Młodzież Siarki radzi sobie w drugiej lidze znakomicie

Gąsior to znana i ceniona postać. Wie jak dobrać młodziaków do swego zespołu. Siarka rozpoczyna mecze nawet z sześcioma młodzieżowcami w składzie, co dla innych trenerów jest szokiem.

W dwóch tegorocznych spotkaniach młodzież z Siarki przyszło zmierzyć się z ekipami złożonymi z rutyniarzy, Rozwoju Katowice na wyjeździe oraz Błękitnych Stargard u siebie. Łatwo nie było, ale nasz zespól ugrał w tych meczach za punkty, za bezbramkowy remis z Rozwojem i 1:1 z Błękitnymi. Były olbrzymie powody do zadowolenia.
- Nasza forma z meczu na mecz rośnie i będzie rosła nadal. W Katowicach graliśmy na bardzo złym boisku i to graliśmy słabiej. W meczu z solidnymi Błękitnymi też zremisowaliśmy, ale był to bardzo wartościowy remis. Cieszę się, że ta nasza młodzież dojrzewa i z meczu na mecz gra coraz lepiej. Na tle wartościowych rywali nasi młodzi zawodnicy nabierają tak waż-nego dla nich doświadczenia i to cieszy najbardziej – stwierdził szkoleniowiec Siarki Włodzimierz Gąsior.

Młodzież Siarki nie tylko doskonale radzi sobie w rywalizacji z seniorami, ale też zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji Pro Junior System.
- Wierzę w to, że wygramy te klasyfikację. Mamy zdolna młodzież oraz znakomitych trenerów Włodzimierza Gąsiora oraz Maćka Wojnara. Wojnar pracuje u boku znakomitego szkoleniowca. Atmosfera w tym zespole jest wspaniała, a wszyscy jesteśmy pod wrażeniem klasy trenera Gąsiora. Wiem, że wiele klubów chciałby go mieć u siebie, ale to do nas uśmiechnęło się to szczęście. Tak samo jak nasi trenerzy, także i ja jestem zdania, że z meczu na mecz będziemy grać lepiej, a kazda minuta spędzona przez tych młodych chłopców na boisku będzie procentować – stwierdził prezes tarnobrzeskiego klubu Dariusz Dziedzic.

W sobotę Siarkowcy rozegrają wyjazdowe spotkanie z Olimpią Zambrów i jest wielce prawdopodobne, że znów wyjdą na boisko w mocno młodzieżowym składzie.