Sezon zasadniczy Wisła skończyła na 5. miejscu. Jaką lokatę chcecie zaatakować w grupie mistrzowskiej? Co jest realne?
Na pewno trzecie, czwarte miejsce. Można mówić, że Legia i Lech są poza zasięgiem, ale po podziale punktów stawka jest wyrównana. Wszystko zależy od tego jak ułożą się pierwsze mecze. Po nich będziemy wiedzieć więcej, o co możemy powalczyć. Do trzeciej Jagiellonii mamy trzy punkty straty. Układ gier nie jest dla nas korzystny z tego powodu, że tylko trzy mecze gramy u siebie, a cztery na wyjeździe, ale wszystko zależy od tego jak zaczniemy fazę finałową. Patrząc na tabelę jak najbardziej realne jest to trzecie miejsce
Czyli celem jest wyprzedzenie Jagiellonii.
Sam Pan wie jak ta liga wygląda. Jeżeli popatrzymy na ostatnie mecze, to Jagiellonia w nich nie zachwycała. Nie czuliśmy się od nich słabsi grając niedawno w Białymstoku. Do ostatniej minuty prowadziliśmy 2:1, a mogło być wyżej.
Problemy finansowe w Wiśle od dawna nie są tajemnicą. Myślenie o wypłatach nie będzie przeszkodą dla piłkarzy w walce o dobre wyniki w najważniejszych meczach? Są rozmowy w szatni o pieniądzach? Skupiamy się na tym, co dla nas jest ważne w kwestiach sportowych. Jeśli nie oddzielimy tych spraw, to będzie nam trudno o dobrą grę i koncentrację. Musimy pewne sprawy zostawić z boku i skupić się na tym co jest najważniejsze, co chcemy osiągnąć, czy mamy jakieś ambicje i cele, czy zależy nam tylko na pieniądzach.
Cały wywiad z Kazimierzem Moskalem przeczytacie w środowym wydaniu Gazety Krakowskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?