Motor Lublin podejmie Stal Rzeszów. Podczas meczu odbędzie się finał zbiórki na rzecz potrzebujących dzieci

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Motor w bieżących rozgrywkach przegrał tylko raz, 0:1 w starciu z Górnikiem Łęczna)
(Motor w bieżących rozgrywkach przegrał tylko raz, 0:1 w starciu z Górnikiem Łęczna) fot. Wojciech Szubartowski
W niedzielę Motor Lublin podejmie Stal Rzeszów. Czysto teoretycznie będzie to jak na razie najłatwiejszy ligowy rywal żółto-biało-biało-niebieskich w tym sezonie, zatem ci nie mogą stracić czujności. Mecz będzie ostatnią okazją dla kibiców na przekazanie artykułów szkolnych dla potrzebujących dzieci w ramach prowadzonej przez klub akcji.

Rzeszowska Stal jeszcze w czerwcu grała w barażach o awans do PKO BP Ekstraklasy. Od tego czasu w klubie jednak sporo się zmieniło. Odeszła spora grupa zawodników, zmienił się też trener. Autora sukcesów Stali, Dawida Myśliwca, na stanowisku zastąpił Marek Zub.

59-letni szkoleniowiec nie miał łatwego początku. W pierwszych pięciu meczach jego drużyna wywalczyła tylko punkt. Ten dał bezbramkowy remis w Krakowie z tamtejszą Wisłą. Zespół ze stolicy województwa podkarpackiego do niedawna zajmował przedostatnie miejsce w tabeli, ale to zmieniło się po niedzielnym pojedynku z ostatnim Chrobrym Głogów.

Stal, zwyciężając 2:1, w końcu się przełamała i przeskoczyła pozycję wyżej. Bohaterem spotkania, już w doliczonym czasie gry, został 17-letni Szymon Kądziołka. Wynik meczu otworzył natomiast jego rówieśnik, Szymon Łyczko.

– Powiedziałem im, że zrobili pierwszy krok. Motywuję piłkarzy, ale też im uświadamiam, że tak piękne chwile, jak pierwszy gol w wyjściowym składzie, zdarzają się raz w życiu. Teraz oczekiwania wzrosną. Mieli święto, ogromny udział w wygranej, ale wiele pracy przed nimi, aby takie momenty się powtarzały – uważa trener rzeszowian, Marek Zub.

Bilans Stali to 1-1-4. Pierwsza wygrana w sezonie to znak, że będzie tylko lepiej?

– Chciałbym powiedzieć, że taki mecz musi nas ponieść, ale powiem, że powinien. Oczywiście chcemy wykorzystać tę sytuację i liczę, że to nam się uda – twierdzi szkoleniowiec najbliższych rywali Motoru.

A zespół z Lubelszczyzny z pewnością Stali w dalszym punktowaniu nie pomoże. Żółto-biało-niebiescy, mimo że są beniaminkiem rozgrywek, to jednocześnie są ich rewelacją. Po pięciu meczach, z dorobkiem 13 oczek, zajmują czwarte miejsce w stawce (strefa barażowa w walce o awans).

Motorowcy do tej pory grali tak naprawdę z samą czołówką, oprócz nieco niżej notowanej Polonii, którą w sobotę pokonali przy Konwiktorskiej w Warszawie 1:0. Mimo mocnego początku w wykonaniu gości, gol padł dopiero w 77. minucie.

Ważne, aby lublinianie poprawili skuteczność w nadchodzącej konfrontacji ze Stalą, bo ta aż w czterech spotkaniach traciła bramki tuż na starcie (7., 1., 9., i 4. minuta).

Początek meczu na Arenie w niedzielę o godzinie 18. W jego trakcie przeprowadzony zostanie finał akcji na rzecz potrzebujących dzieci, dla których zbierane są artykuły szkolne. Przynosić je kibice mogą w niedzielę na stadion oraz we wcześniejszych dniach do recepcji Areny i do sklepu kibica w galerii Olimp (czynny w godzinach 10-18).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Motor Lublin podejmie Stal Rzeszów. Podczas meczu odbędzie się finał zbiórki na rzecz potrzebujących dzieci - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24