Mrozik, pomocnik Korony: - Jest straszny niedosyt

(SAW)
Jakub Mrozik
Jakub Mrozik Sławomir Stachura
Jakub Mrozik zagrał w podstawowym składzie w zremisowanym meczu 1:1 z Jagiellonią Białystok i w wypadł dobrze. Grał jako defensywny pomocnik oboj Jakub Żubrowskiego.

- Trzeba szanować ten punkt, ale jest też straszny niedosyt, bo mieliśmy kilka dogodnych sytuacji i ich nie wykorzystaliśmy. To był dobry mecz, ciekawy dla kibiców. Chcemy grać ofensywną piłkę i to robimy. Graliśmy wysoko, ofensywnie i to był chyba sposób na Jagiellonię, która zagrała słabiej – przyznał Mrozik, który do Korony przyszedł w zimowej przerwie z Chojniczanki Chojnice. W tym klubie przed przyjściem do Korony pracował też trener Maciej Bartoszek.

Bartoszek chwalił 23-letniego Jakuba, który z Jagą grał przez godzinę.

- Poradził sobie i jestem z niego zadowolony – mówił po meczu trener Bartoszek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mrozik, pomocnik Korony: - Jest straszny niedosyt - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24