Co zrobił szkoleniowiec? Przyszedł na konferencję prasową z trzema zawodnikami, którzy nie mogli zagrać przeciw Polkowicom. Nie za bardzo wiem, czemu miał służyć ten manewr, ale na przykład Jakub Biskup pochwalił sztab trenerski i oceniał, że powinno się trenerom dać szansę. Sam jednak nie chce już dalej grać w Piaście i poinformował, że odchodzi w czerwcu wraz z końcem swojego kontraktu!
Brosz przyznał, że "nie tak miało być", ale chce zostać w Gliwicach. Dlaczego? Bo chciałby, aby go zapamiętano z takiej gry Piasta jak jesienią, a nie z fatalnej wiosny...
Całą drogę do domu zastanawiałem się, czy trener, którego kibice nawet straszą ("Brosz, w czasie sparingów nie będzie ochrony!"), powinien zgłaszać chęć pozostania w klubie. Wiadomo, że od jego chciejstwa niewiele zależy (decydują władze Piasta), jednak taka deklaracja budzi mieszane uczucia...
Nie wiem, czy trenera chwalić, czy ganić za ten akt odwagi. Kibice krzyczeli pod jego adresem "zero honoru", ale jestem bliski przekonania, że chęć naprawienia szkód jest jednak honorową postawą. Jednak jeśli znowu noga mu się powinie, to nie chciałbym być w skórze Brosza. Zresztą nie zazdroszczę mu i teraz, choć zespół przerwał serię meczów bez zwycięstwa.
Na koniec o Odrze Wodzisław. Piłkarze i panie Kozielski - przymierzacie już stringi? Przeczytaj dlaczego!
Tomasz Kuczyński jest dziennikarzem działu sport Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
