Niewiele emocji w Wiesbaden. Polska pokonała Białoruś 2:0

Daniel Kawczyński
Polska pokonała Białoruś 2:0, a w roli głównej ponownie wystąpił duet z Borussii Dortmund - Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski. Reprezentacja rozegrała całkiem poprawne zawody i pewnie prezentowała się w każdej formacji, przede wszystkim w defensywie, która od dawna szwankowała.

Polska - Białoruś - zobacz zdjęcia z meczu.

Przez całą pierwszą połowę Polska miała przewagę, ale na początku nie potrafiła wypracować dogodnych sytuacji bramkowych. Dużo zarzucić można było niedokładnemu wykonaniu stałych fragmentów, zwłaszcza rzutów wolnych. O wiele lepiej było z rzutami rożnymi. Adrian Mierzejewski popisywał się bardzo groźnymi i dokładnymi wrzutkami, które sprawiały wielu problemów białoruskiej defensywie. Pomocnik Trabzonsporu był dziś bardzo aktywny, świetnie budował akcję na prawe skrzydle, a co niektórych nie omieszkał wykończyć. W 24. minucie zagrał do niego Eugen Polański, lecz piłka poszybowała nad poprzeczką. Kolejne zagrożenie stworzył indywidualnym rajdem Sławomir Peszko, w ostatniej chwili powstrzymany przez jednego z białoruskich defensorów. Chwilę później po zagraniu z kornera Mierzejewskiego, pod bramką główkował Marcin Wasilewski, niestety wprost w ręce Jurija Żewnowa.

W 32. minucie Polska objęła prowadzenie. Dalekim, wysokim podaniem w pole karne popisał się Polański. Tam czyhał Jakub Błaszczykowski, który zdołał się uwolnić od dwójki pilnujących go defensorów, odwrócił się i płaskim strzałem umieścił piłkę między słupkami. 5 minut później gola z przewrotki mógł zdobyć Damien Perquis, ale minimalnie przestrzelił.

W drugich 45. minutach Polacy nadal wyraźnie dominowali, a Białoruś nie mogła im wyrządzić żadnej krzywdy. Łukasz Fabiański był więc bezrobotny, co było przede wszystkim było zasługą świetnej grze w obronie, która wreszcie zaprezentowała przyzwoity poziom. Podopieczni Bernda Stange byli wobec niej bezradni, rzadko przedostawali się w pole karne, zaś piłkę tracili najczęściej tuż przed 16 metrem. Jedyne na co było ich stać to strzały z dystansu, które niecelne w żaden sposób nie mogły wykreować zagrożenia.

W 54. minucie podopiecznym Franciszka Smuda należał się rzut karny, ponieważ ręką w polu karnym zagrał Paweł Płoskonny, lecz gwizdek sędziego milczał. Co jednak odwlecze to nie uciecze. W 70. minucie , Sławomir Peszko fantastycznie dośrodkował z lewej strony do Roberta Lewandowskiego. Rezerwowy w dzisiejszym spotkaniu, tylko dostawił nogę i umieścił piłkę między słupkami. W końcowych minutach miał jeszcze kilka klarownych szans, ale za każdym razem na przeszkodzie stawał Siergiej Wieriemko.

Polska zagrała dobre spotkanie i w pełni zasłużyła na zwycięstwo. Przeprowadziła kilka bardzo ładnych akcji, pewnie grała w obronie. Nadal jednak boryka się z niedokładnością, zwłaszcza przy dośrodkowaniach w trakcie gry. Także ta sama niedoskonałość była przyczyną zepsucia kilku dobrze zapowiadających się natarć. Niemniej jednak, jeśli tendencja poprawy gry będzie się utrzymywać, selekcjoner Smuda powinien bez większych kompleksów przystąpić do kluczowego etapu przygotowań do Euro 2012, choć o defensywie absolutnie nie może zapominać.

Polska - Białoruś 2:0 (1:0) - czytaj zapis naszej relacji live

Bramki: Jakub Błaszczykowski 32, Robert Lewandowski 70

Żółte kartki: Igor Smitow 19, Siergiej Kornilenko 39, Timofiej Kałczew 82

Polska: Łukasz Fabiański, Łukasz Piszczek, Marcin Wasilewski, Damien Perquis (80 Dariusz Dudka), Jakub Wawrzyniak, Jakub Błaszczykowski, Eugen Polanski, Rafał Murawski (73 Tomasz Jodłowiec), Adrian Mierzejewski (61 Maciej Rybus), Sławomir Peszko (88 Janusz Gol), Paweł Brożek (61 Robert Lewandowski)

Białoruś: Jurij Żewnow (46 Siergiej Wieriemko), Igor Smitow (46 Andriej Woronkow), Dmitrij Wierchowcow, Aleksandr Martynowicz, Siergiej Omeljańczuk, Timofiej Kałczew, Filip Rudzik (88 Siergiej Kriwiec), Aleksandr Kulczi, Siergiej Kisljak, Witalij Trubila, Siergiej Kornilenko (81 Maksim Bordaczow)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24