Jarosław Wielgus (asystent trenera Zawiszy): Myślę, że w naszym wykonaniu było to bardzo dobre spotkanie. Przede wszystkim cieszymy się z tego, że zagraliśmy tu na zero z tyłu. Rozpoczęliśmy bardzo dobrze pierwszą połowę bramką Rafała Leśniewskiego, co na pewno pozwoliło nam na kolejne akcje ofensywne. Druga bramka praktycznie ustawiła nam mecz bardzo dobrze. W drugiej połowie wiedzieliśmy, że zespół Floty będzie chciał tą stratę odrobić.
Dominik Nowak (trener Floty Świnoujście): To było spotkanie z kategorii, że bramkę traci się na własne życzenie, bo z pewnością ta bramka nie musiała paść w takich okolicznościach. Następnie mieliśmy okazj, czy to w pierwszej części, gdzie mogliśmy spokojnie doprowadzić do stanu 1:1, czy to w drugiej połowie. Niestety w piłce tak jest, że jeżeli bramka nie chce wpaść, to już nie będzie wpadała.
Gratuluje oczywiście zespołowi gości zwycięstwa, bo to mam zawsze w zwyczaju. My jak najszybciej musimy sobie przeanalizować to spotkanie, bo tu jeżeli chodzi o szeroko pojętą grę obronną całego zespołu, to zawiniliśmy. Stworzyliśmy, jeżeli chodzi o aspekt ofensywny, wiele sytuacji bramkowych. Naliczyłem aż 10-11, a co najmniej połowa powinna się zakończyć bramką. Natomiast w obronie niestety jako zespół prezentowaliśmy się dzisiaj nie najlepiej. Myślę, że jest to jedna z przyczyn tej porażki.Gratuluję zawodnikom mimo wszystko, że walczyli do końca i chcieli choćby tą honorową bramkę zdobyć, byli bardzo blisko. Mamy kolejne spotkania, jesteśmy mistrzem jesieni, szanujmy to, bo to jest niezwykle ważne. Szkoda tylko, że takie było pożegnanie z wspaniałymi kibicami ze Świnoujścia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?