Nowy przywódca Widzewa jest wśród najlepszych bramkarzy

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. Grzegorz Gałasiński
Widzew zawsze miał szczęście do klasowych bramkarzy, potrafił zadbać o pozycję numer 1 na boisku.

Józef Młynarczyk, Maciej Szczęsny, Stanisław Burzyński, Andrzej Woźniak, Arkadiusz Onyszko, Henryk Bolesta, Maciej Mielcarz, Jerzy Zajda, Henrich Ravas, Rafał Gikiewicz – to dziesiątka najlepszych i najbardziej znanych bramkarzy Widzewa.

Kibiców Widzewa cieszy, że Rafał Gikiewicz szybko zaaklimatyzował się w szatni łódzkiego klubu i powoli staje się jej przywódcą. W ciekawym wywiadzie z red. Dariuszem Tuzimkiem na portalu sportowefakty.pl, nowy numer 1 Widzewa mówi m.in.: Dlaczego nie udała się przygoda w Ankagucu? Witali i żegnali mnie jak króla! Żona, która została w Ankarze z dziećmi, ma nadal do dyspozycji szofera, a klub deklaruje jej pomoc w każdej sprawie. Poległem tam trochę na limicie obcokrajowców, bo w lidze tureckiej może grać ich maksymalnie ośmiu w składzie. Gdy zaczynaliśmy sezon, ja grałem w bramce, a trzech Turków w polu. Ale w trakcie rozgrywek ci miejscowi zawodnicy doznali kontuzji i zrobił się problem. Trener musiał upychać Turka w bramce i w efekcie ja szedłem na ławkę. No cóż, musiałem to wziąć na klatę. Ale ja tego wyjazdu do Turcji absolutnie nie żałuję. Bo świetnie się tam żyło, Ankara to kapitalne miasto, poznałem wielu wspaniałych ludzi. No a dzieci trafiły do bardzo dobrej, niemieckiej szkoły, co też było dla mnie bardzo istotne.
Zdążył pan się już nauczyć imion kolegów?
Tak, z imionami kolegów nie ma już problemu. I rzeczywiście wszedłem w tę szatnię, jakbym znał tę grupę ludzi od dawna. Cieszę się, że trener też tak to widzi. Najważniejsze, że dobrze się rozumiemy się z kolegami nie tylko w szatni, ale i na boisku.
Widziałem, że przed zejściem na przerwę w derbowym meczu przeciwko ŁKS podszedł pan do trenera i dłuższą chwilę o czymś rozmawialiście. Może pan zdradzić o czym?
Rozmawialiśmy o tym, jak rozgrywać piłkę od tyłu, jak ja to widzę, z mojej perspektywy. Zaproponowałem coś - bez wchodzenia w szczegóły - trenerowi, bo on tu jest szefem i jeśli ktoś ma jakieś pomysły, to musi mieć na to jego zgodę. Po prostu wykorzystałem chwilę przerwy na konsultację tego pomysłu. (...)
W Lidze+ Extra żartowano, że podobno w szatni Widzewa już włączyło się to „radio” pod nazwą Rafał Gikiewicz i nadaje cały czas. Chłopaki chcą słuchać takiego „dziadka”?
Na razie nikt nie narzeka, że „radio” jest włączone. Nie mogę zdradzać szczegółów naszej szatni, ale są z tego „radia” same plusy. Moją rolą jest nie tylko gadać, ale też zdejmować presję z młodszych kolegów. Wiem też z własnego doświadczenia, jak się zachowywać, gdy drużyna przeżywa trudne chwile. I chcę się dzielić tym doświadczeniem. Zresztą z tego co wiem, to pomysł prezesów i dyrektora sportowego w Widzewie był właśnie taki, żebym pełnił w drużynie ważną rolę także w szatni. Tam nie mogą siedzieć sami grzeczni chłopcy (...). ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy przywódca Widzewa jest wśród najlepszych bramkarzy - Dziennik Łódzki

Wróć na gol24.pl Gol 24