Wszystkie szczegóły dotyczące budowy stadionu było dotąd pilnie strzeżone, jednak dziś poznaliśmy niezbędne detale oraz pierwsze wizualizacje. - Celowo nie informowaliśmy o pracach nad tym projektem, bo wzbudzałby on dużo emocji, a my chcieliśmy zapewnić naszym komisjom komfortowe warunki pracy. Temat był trudny, ale udało się wypracować kompromis i dzięki połączeniu planów inwestycyjnych dwóch sąsiadujących ze sobą miast powstanie nowy obiekt sportowy – opowiada na łamach "Gazety Wyborczej" Katarzyna Krzemińska-Kruczek, rzecznik UM w Bytomiu.
Dzięki współpracy obydwu miast, na obiekcie, który będzie nosił nazwę Familok Arena swoje mecze będą rozgrywać zawodnicy bytomskiej Polonii oraz popularnie nazywani „Cidrami”, gracze drugoligowego Ruchu Radzionków. Wszystko nie doszłoby do skutku, gdyby nie wspólna „walka” o pieniądze z Unii Europejskiej, które udało się pozyskać.
- Dowiedzieliśmy się, że jest taki unijny program EFS, który wspiera lokalne inicjatywy. Można zdobyć środki, ale warunek jest jeden, o fundusze należy ubiegać się wspólnie. Zaproponowaliśmy współpracę działaczom Ruchu Radzionków, potem podsunęliśmy temat władzom samorządowym… no i się udało - objaśnia dla portalu SportSlaski.pl rzecznik prasowy Polonii, Marek Pieniążek.
- Wszystkie wcześniejsze dyskusje na temat budowy kończyły się na pytaniu: skąd wziąć na to pieniądze? Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że ani miasta, ani tym bardziej klubu na to nie stać. Teraz ten problem jest już za nami - zapewnia prezes Polonii Damian Bartyla.
Jak podaje katowickie wydanie "Gazety Wyborczej" nowoczesny obiekt będzie spełniał wszystkie wymogi UEFA i PZPN, a na trybunach będzie mogło zasiąść około 16,5 tysiąca widzów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
