Smolarek: To sama przyjemność grać z "Frankiem". Szkoda, że w ostatnim meczu (WIDEO)
Oceniamy Jagiellonię za mecz z Ruchem (w skali 1-10):
Jakub Słowik (7) - Nie popełnił żadnych karygodnych błędów, ale nie miał zbyt wielu okazji do interwencji, dzięki którym mógłby pokazać, co potrafi.
Jonatan Straus (7) - Nie popełniał zbyt wielu błędów, pewnie wybijał piłkę z pola karnego Jagiellonii, ale przeciwnik dzisiaj nie był zbyt wymagający.
Adam Dźwigała (8) - Nie dał dzisiaj pograć Jankowskiemu. Na boisku jest coraz twardszy i skuteczniejszy. W przyszłym sezonie Jagiellonia będzie mieć z niego dużo pożytku.
Ugochukwu Ukah (9) - Dawno nie widziałem tak dokładnego krycia jak to, które na Pavle Sultesie zaprezentował Ukah. Kapitalny mecz defensora Jagi, mało jest takich w T-Mobile Ekstraklasie takich spokojnych defensorów.
Alexis Norambunena (6) - Niby pewny w defensywie, ale prawie każde wejście tego piłkarza w akcje do defensywy kończyło się stratą piłki. Bardzo niedokładny i nieprzewidywalny.
Tomasz Bandrowski (7) - Nie jest to już ten zawodnik, którego pamiętamy z Lecha, ale na pewno nie zapomniał jak się gra w piłkę. Skuteczny w odbiorze i w rozegraniu do najbliższego partnera.
Rafał Grzyb (7) - W tym meczu był trochę w cieniu Kupisza, ale momentami stanowił duży problem dla obrońców Ruchu. Pesković musiał się trochę nagimnastykować, żeby obronić kilka jego uderzeń z dystansu.
Dani Quintana (9) - Strzelec gola. Nieprzewidywalny zawodnik, który potrafi fatalnie spudłować po to, żeby w następnej chwili pokazać zagranie rodem z piłkarskiej europy. Na pewno jeden z lepszych na boisku.
Tomasz Kupisz (8) - Najaktywniejszy i najbardziej waleczny piłkarz w szeregach Jagiellonii. Wziął udział w praktycznie każdej akcji ofensywnej Pszczółek. Wiele razy pudłował i niedokładnie podawał, ale widać, że bardzo mu zależy na wyniku i jak najlepszej postawie na boisku.
Euzebiusz Smolarek (7) - Na pewno jest coraz bliżej swojej optymalnej dyspozycji. Zawsze mówię, że ten piłkarz potrafi bardzo dużo, ale w spotkaniu z Ruchem momentami kompletnie nie wiedział, co zrobić z piłką. Brakuje mu ogrania, regularności i rytmu. Kiedy w końcu to osiągnie?
Tomasz Frankowski (6) - Niestety, to czego od niego wymagamy. to przede wszystkim skuteczność. Mógł spokojnie strzelić w tym pożegnalnym meczu kilka bramek, ale seryjnie marnował dogodne sytuacje. Zapamiętamy do jednak przez pryzmat całości jego dokonań.
Pozostali grali zbyt krótko, żeby ich ocenić.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?