Oceniamy nowych mistrzów Polski za mecz z Wisłą Kraków

Jakub Guder/Gazeta Wrocławska
Piłkarze Śląska w Krakowie stwarzali sytuacje pod bramką Wisły - wykorzystali jedną
Piłkarze Śląska w Krakowie stwarzali sytuacje pod bramką Wisły - wykorzystali jedną Ryszard Kotowski/Ekstraklasa.net
Lider Sebastian Mila poprowadził Śląsk Wrocław do najważniejszego zwycięstwa w sezonie. Drużyna Oresta Lenczyka nie rozegrała na Reymonta najlepszego meczu, ale nieprawdopodobną ambicją i swoją najmocniejszą bronią wydarła mistrzowską koroną Wiśle.

Marian Kelemen - 7,5. Mistrzowska forma. Jego trzy interwencje w pierwszej połowie dały nadzieję na tytuł w drugich 45 minutach. Trudno dziś sobie wyobrazić drużynę bez niego.

Krzysztof Wołczek - 4,5. Miał dobrą okazję po rzucie wolnym, ale uderzył po ziemi w nogi rywali. Było też podanie do rywala, po którym poszła kontra... No i bezmyślne czerwo.

Piotr Celeban - 7. Minął się z piłką raz czy dwa, ale nawet mistrzowi Polski może się coś takiego zdarzyć. Generalnie trzymał defensywę, która zagrała z tyłu na zero.

Mariusz Pawelec - 7. Podobała nam się jego gra. Oczywiście i on dawał się ogrywać, był jednak zaangażowany i kilka razy ofiarnie wybijał lub blokował piłkę.

Patrik Mraz - 6,5. Często nie radził sobie z Ilievem, ale i tak gra teraz o wiele lepiej niż zaraz po przyjściu do Wrocławia. Może to jednak udany zakup...

Łukasz Gikiewicz - 7. Oczywiście szybka żółta kartka, ale walczył. W 9 minucie znakomicie poradził sobie z Jirsakiem, ale z ostrego konta strzelił wprost w Pareikę.

Rok Elsner - 7. Po tym, jak strzelił bramkę, zapomnieliśmy o jego błędach. Nawet mu zazdrościmy - bo kto by nie chciał trafić do siatki w takim meczu?

Przemysław Kaźmierczak - 7. To jedna z kluczowych postaci drużyny. Nie inaczej było tym razem. Trudno sobie w tej chwili wyobrazić aktualnego mistrza Polski bez "Kaza".

Sebastian Mila - 7,5. Drugi mecz, czwarta asysta. Lider pełną gębą i już! Cały czas mamy wrażenie, że przydałby się kadrze, ale jak nie, to nie.

Waldemar Sobota - 6,5. Troszkę ponad przeciętną. Miał świetną okazję zaraz na początku, ale zabrakło mu kilku centymetrów wzrostu, żeby celnie uderzyć głową.

Cristian Omar Diaz - 5. Samolub! Piłka nożna to nie popisy solistów na lodzie. Gdyby zamiast strzelać podał w 25 minucie do Soboty, byłoby 1:0.

Zmiennicy:
Mateusz Cetnarski (bez oceny) - na boisku pojawił się w 73 minucie z dużym zapasem sił. Momentami, może w ferworze emocji, irytowało nas, że zamiast agresywnie podchodzić do rywali, tylko przy nich truchtał.
Tadeusz Socha (bez oceny)- wszedł w trudnym momencie, ale nie pękł.
Dariusz Sztylka (bez oceny) - historia zatoczyła koło. Od ekstraklasy, przez trzecią ligę, ponowny awans, wicemistrzostwo i mistrzostwo.

Średnia ocen - 6,59.

Gazeta Wrocławska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24