Oceniamy Piasta za mecz z Górnikiem Łęczna: Hanzel najjaśniejszą postacią

Jakub Górski
Oceniamy Piasta za mecz z Górnikiem Łęczna
Oceniamy Piasta za mecz z Górnikiem Łęczna ARKADIUSZ GOLA/POLSKA PRESS
Szalony mecz w Gliwicach między Piastem, a Górnikiem Łęczna zakończył się porażką gospodarzy 2:3. Kluczowa okazała się druga połowa, którą zdecydowanie lepiej rozegrał zespół gości.

Jakub Szmatuła - 6 - Pewny punkt swojej drużyny. Dobrze wychodził do dośrodkowań, potrafił, szczególnie w pierwszej połowie, skutecznie zatrzymywać strzały podopiecznych Jurija Szatałowa. Jedyne za co można go obwinić, to nieobroniony strzał Fedora Cernycha, który wpadł jednak z bliskiej odległości.

Tomasz Mokwa - 3 - W pierwszej połowie pokazał się jak najbardziej na plus. Dobre wrażenie zmazała druga część spotkania, w której przy bramkach nie zachował się jak należało. Wszystkie bramki padły po akcjach lewą stroną Górnika, której bronić miał właśnie Mokwa.

Kornel Osyra - 2 - Od pierwszych minut nie był zbyt pewny w swoich decyzjach. Tracił piłkę przed samym polem karnym, ratował się rozpaczliwymi faulami za co zobaczył również żółty kartonik. Wszystkie jego słabości obnażył Grzegorz Bonin, którego Osyra w żaden sposób nie potrafił zatrzymać. Nieupilnował Bożoka przy golu na 2:2.

Hebert - 5 - Najlepiej prezentujący się defensor z drużyny gospodarzy. W pierwszej połowie udało mu się głową zatrzymać strzał lecący do bramki Jakuba Szmatuły. Jako jeden z nielicznych wytrzymał spotkanie kondycyjnie, choć również nie ustrzegł się błędów. Nie sięgnął głową piłki, do której przy golu na 1:2 dopadł Cernych.

Paweł Moskwik - 4 - W pierwszej połowie zaprezentował się przyzwoicie, biorąc pod uwagę, iż większość akcji zespołu z Łęcznej szła właśnie prawą stroną. Po zmianie stron najpierw nie upilnował Cernycha, a później przegrał kilka ważnych pojedynków główkowych.

Csaba Horvath - 6 - Po pierwszych 45 minutach bohater, który najpierw otworzył wynik, a kilka minut później mógł podwyższyć w podobnej sytuacji na 2:0. W drugiej części meczu wyraźnie zgasł.

Radosław Murawski - 4 - Podobnie jak większość partnerów z drużyny, Murawski dobre rozegrał tylko 45 minut. Właśnie w ciągu tego czasu wyprowadził kilka groźnych ataków Piasta, był też bliski strzelenia gola, kiedy bardzo mocno uderzył zza pola karnego. W drugiej połowie widzieliśmy go przy piłce bardzo mało, pokazał się jedynie w końcówce, gdy jego strzał z dystansu został zablokowany.

Łukasz Hanzel – 7 – Ewidentnie najjaśniejszy punkt drużyny z Gliwic. To on dośrodkował piłkę na głowę Horvatha, który zdobył gola na 1:0. Przez cały mecz mocno angażował się w grę ofensywną swojego zespołu. Gdyby jego koledzy byli skuteczniejsi, mógłby popisać się co najmniej trzema asystami. Sam też mógł wpisać się na listę strzelców, jednak jego mocny strzał pod poprzeczkę wybronił Prusak.

Tomasz Podgórski - 4 - Poza kilkoma dośrodkowaniami i celnymi podaniami nie pokazał nic. W dogodnej sytuacji z kilku metrów spudłował. Już w 59. minucie opuścił plac gry.

Ruben Jurado – 4 – To zdecydowanie nie był dzień Hiszpana. Przegrywał indywidualne pojedynki, brakowało mu szybkości i pomysłu. Wyróżnił się jedynie świetnym podaniem do Podgórskiego, którego ten nie zamienił na gola.

Kamil Wilczek – 6 – Widoczny właściwie tylko przez minutę, zrobił w niej jednak więcej niż cały zespół razem wzięty. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy wywalczył rzut karny, by potem zamienić go na gola. Poza tym mało aktywny.

Rezerwowi:

Konstantin Vassiljev – 4 – Starał się, jednak na niewiele to się zdało. Wyszło mu kilka dośrodkowań, ale nie pokazał nic spektakularnego.

Gerard Badia – 4 – Podobnie jak Vassiljevovi, nie można odmówić mu chęci do gry. Był nawet bliski zdobycia gola, ale piłka nie znalazła drogi do bramki. W końcówce zarobił żółtą kartkę.

Wojciech Kędziora – grał zbyt krótko, żeby go ocenić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24