Oceniamy piłkarzy Legii za mecz z Ruchem: pirania Pazdan, wrócił stary Duda?

Piotr Bernaciak
Legia Warszawa - Ruch Chorzów
Legia Warszawa - Ruch Chorzów Szymon Starnawski/Polska Press
Oto, jak oceniliśmy zawodników Legii Warszawa po zwycięskim spotkaniu z Ruchem Chorzów (2:0).

Zawodników oceniliśmy w skali 1-10.

Arkadiusz Malarz - 6 - doświadczony golkiper nie miał dzisiaj zbyt wiele szans do wykazania się. Zaliczył dobrą interwencję przy strzale Kamila Mazka, poza tym strzałem był dziś praktycznie bezrobotny.

Artur Jędrzejczyk - 7 - kolejny dobry mecz prawego obrońcy Legii. Świetnie wywiązywał się ze swoich zadań w obronie, do tego dołożył kilka imponujących rajdów po skrzydle, szczególnie w drugiej części meczu.

Igor Lewczuk - 6 - poprawny występ, były zawodnik Zawiszy Bydgoszcz nie rzucał się dziś w oczy, nie popełnił także zbyt wielu błędów.

Michał Pazdan - 8 - jeden z lepszych meczów stopera w Legii. Wychodziło mu niemal wszystko, nie tracił piłek, zaliczał efektowne odbiory, świetnie wyłączył dziś z gry Mariusza Stępińskiego, który niepocieszony opuszczał boisko.

Adam Hlousek - 7 - mamy mieszane uczucia co do jego występu. Zamknął dziś usta krytykom mówiącym o jego niechęci do gry ofensywnej, jednak za jego starcie z Kamilem Mazkiem Ruch mógł otrzymać rzut karny, a Czech nawet czerwoną kartkę. Mimo wszystko grę lewego obrońcy oceniamy pozytywnie.

Tomasz Jodłowiec - 6 - popularny Jodła nie rzucał się dziś w oczy, podobnie jak Igor Lewczuk. Nie były to złe zawody w jego wykonaniu, jednak nie był to ten sam zawodnik, który ostatnio ciągnął grę Legii. Na pochwałę zasługuje jego współpraca z kolegą z formacji, czyli Arielem Borysiukiem.

Ariel Borysiuk - 7 - powrót do wyjściowej jedenastki Legii były zawodnik Lechii Gdańsk może uznać za udany. Świetnie uzupełniał się z Tomaszem Jodłowcem w środku pola, przechwycił wiele piłek, zapobiegał groźnym akcjom gości, to głównie za jego sprawą bez błysku zagrali dziś Kamil Mazek i Patryk Lipski.

Michał Masłowski - 6 - wielu kibiców było ciekawych dyspozycji Masłowskiego, a jego powrót do pierwszego składu wywołał wiele kontrowersji, jednak pomocnik zagrał dziś całkiem niezłe spotkanie, nie irytował swoją grą, a szukał długich podań w pole karne, nie bał się wejść w drybling. "Masło" będzie mógł zaliczyć to spotkanie do udanych.

Ondrej Duda - 8 - to właśnie reprezentant Słowacji nadawał ton formacji ofensywnej. Wydaje się, że wrócił stary dobry Duda, ten, który swoją grą jest w stanie odmienić losy meczu. Jego stałe fragmenty gry siały popłoch w szeregach Ruchu, po jednym z nich bramkę zdobył Adam Hlousek. Bardzo dobra partia młodego pomocnika.

Aleksandar Prijović - 7 - Serb pokazał się dziś kolejny raz z dobrej strony, szukając nieszablonowych zagrań do]Nikolicia czy Dudy, imponowały jego zagrania piętką do partnerów z ataku, przy jego akcjach często brakowało nieco lepszego wykończenia.

Nemanja Nikolić - 6 - słabszy mecz Węgra, nie zdołał dziś strzelić bramki, jednak był aktywny w ataku, po jego centrze piłkę do własnej siatki skierował Paweł Oleksy. W drugiej połowie nie wykorzystał sytuacji sam na sam, mimo że minął bramkarza, to jego uderzenie z ostrego kąta zablokował jeden z rywali.

Rezerwowi:

Stojan Vranjes i Bartosz Bereszyński zagrali zbyt krótko, by móc ich rzetelnie ocenić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24