Oceniamy zawodników Sandecji za mecz z Wartą: Rehabilitacja Cabaja

Marcin Rogowski
Filip Burkhardt (po prawej) - wyróżniający się zawodnik Sandecji
Filip Burkhardt (po prawej) - wyróżniający się zawodnik Sandecji Mateusz Bobola
W dzisiejszym meczu Sandecja na własnym stadionie uległa Warcie Poznań, 0:1. W pierwszej połowie gra biało-czarnych wołała o pomstę do nieba. Nieco lepie wyglądała ona po przerwie, ale nic to w końcowym rezultacie nie zmieniło. Zobacz, jak po tym spotkaniu oceniliśmy podopiecznych trenera Świerada.

Marcin Cabaj - były zawodnik Cracovii całkowicie zrehabilitował się za ostatni mecz w Łodzi. W kilku sytuacjach wykazał się wspaniałym kunsztem bramkarskim, dzięki czemu ratował Sandecję przed utratą bramki. Przy straconym golu nie miał nic do powiedzenia.
Ocena: 7

Wojciech Wilczyński - patrząc na grę Wojtka, aż serce się gotuje, że niezdolny do gry jest Marcin Makuch. Obrońca na tym poziomie rozgrywek nie może zostawiać przeciwnikowi za dużo miejsce. Niestety byłemu zawodnikowi Polonii Bytom zdarza się to nazbyt często.
Ocena: 4

Peter Petran - po raz kolejny udowodnił, że to środek defensywy jest jego nominalną pozycją. Swoimi pewnymi interwencjami pokazywał kolegom, że mogą mu w pełni zaufać. Przy straconej bramce, tak jak cała lina obronna, popełnił wielki błąd w ustawieniu.
Ocena: 6

Mateusz Kowalski - Razem z Petranem tworzą zgraną parę stoperów. W tym meczu większych błędów się wystrzegli, ale niestety ten jeden, który popełnili okazał się brzemienny w skutkach.
Ocena: 5,5

Marcin Kowalski - takiego Marcina w barwach Sandecji jeszcze nie widzieliśmy i nie chcemy więcej oglądać. Bezproduktywny w ofensywie, a do tego popełniający rażące błędy w defensywie. Z takim obrońcom biało-czarni daleko nie zajdą.
Ocena: 3

Adrian Świątek - najsłabszy zawodnik Sandecji w tym meczu. Już po 15. minutach nie miał siły biegać po boisku. Nie dziwi, że został zmieniony w przerwie.
Ocena: 2

Yuriy Zinyak - jesteśmy zawiedzeni postawą 20-letniego pomocnika Sandecji. W dotychczasowych meczach wykazywał się spokojem i opanowaniem. Natomiast w spotkaniu z Wartą popełnił mnóstwo prostych i niewymuszonych błędów.
Ocena: 3,5

Piotr Mroziński - zawodnik wypożyczony z Widzewa, pokazał, że trener Świerad powinien częstej na niego stawiać. W swoich zagraniach był pewny, a także często naprawiał błędy partnera z defensywnej pomocy.
Ocena: 6

Filip Burkhardt - Bury wreszcie zagrał na przyzwoitym poziomie. Jego podania, w większości przypadków były celne i wnoszące dużo zamieszania w szeregi obronne Warty. Natomiast jego strzały powodowały, że Lis w wielu przypadkach musiał się wykazywać wysokim kunsztem bramkarskim.
Ocena: 6

Bartosz Wiśniewski - Wiśnia sprzed kontuzji i Wiśnia po kontuzji to dwaj różni piłkarze. Ten pierwszy był postrachem pierwszoligowych obrońców, a ten drugi nie wnosi nic do gry Sandecji. W meczu z Wartą częściej widzieliśmy tę drugą osobowość Bartka, co negatywnie odbiło się na wyniku całej drużyny.
Ocena: 4,5

Arkadiusz Aleksander - widząc nieporadność kolegów a konstruowaniu akcji, kapitan często Sandecji często schodził do linii pomocy, by im w tym pomóc. Niestety efekty tego było widać pod bramką Lisa, ponieważ gdy Arek był w środku pola to na szpicy nie było nikogo.
Ocena: 5

Rezerwowi:

Sebastian Szczepański - młody pomocnik Sandecji zmienił bezbarwnego Świątka i od razu wniósł do gry zespołu dużo świeżości i pomysłu. Niestety nie uchroniło to biało-czarnych przed porażką.
Ocena: 5,5

Mateusz Młynarczyk i Ruben Sanchez - grali za krótko, by ocenić ich występ

Oceny w skali 1 – 10

SANDECJA NOWY SĄCZ

SANDECJA NOWY SĄCZ - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24