Pojedynek w Rybniku-Kamieniu był meczem towarzyskim, do tego pierwszym podczas letniego okresu przygotowawczego w wykonaniu naszej drużyny. Jeśli jednak ktoś trafiłby na to starcie przypadkowo, pomyślałby, że jest to całkiem przyzwoite ligowe spotkanie.
Nie brakowało szans na gole po obu stronach. I to do tego stopnia, że zarówno opolanie mogli wygrać wyżej, jak i ekipa spod Krakowa mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Koniec końców padł jeden gol, a zdobył go Szymon Skrzypczak.
Jego trafienie było wynikiem bardzo udanej, koronkowej akcji całego zespołu. Finalnie Rafał Niziołek przytomnym prostopadłym podaniem uruchomił Tomasa Mikinica, ten mógł uderzyć, jednak jeszcze zagrał wzdłuż bramki i uczynił to tak dobrze, że popularnemu „Skrzypie” pozostało tylko dołożyć nogę.
Warto odnotować, iż w niebiesko-czerwonych barwach zadebiutowali trzej zakontraktowani w tym tygodniu zawodnicy: młodzieżowcy Serafin Szota i Jakub Moder oraz bramkarz Michał Szromnik.
Można uśmiechnąć się, że zwycięstwem w Kamieniu Odra przełamała pewną długą serię. W meczach z Puszczą ostatnio przecież wyłącznie remisowała. Nieistotne, czy w 1 czy 2 lidze, czy na stadionie przy ul. Oleskiej, czy w Niepołomicach. Zawsze kończyło się podziałem punktów. Tym razem - w starciu z kończącymi krótki obóz zawodnikami z Małopolski - górą była Odra.
Następny sparing podopieczni Mariusza Rumaka rozegrają za tydzień ze świeżo upieczonym beniaminkiem czeskiej ekstraklasy - Slezskym FC Opawa, także na wyjeździe.
Starcie z Puszczą Odra rozpoczęła natomiast w składzie: Weinzettel - zawodnik testowany, Kowalski, Bodzioch, Winiarczyk - Mikinic, Habusta, Czyżycki, Niziołek, zawodnik testowany - Skrzypczak.
W drugiej połowie z kolei zaprezentowali się: Szromnik - zawodnik testowany, Szota, Bodzioch, Brusiło - zawodnik testowany, Bonecki, Wodecki, Moder, zawodnik testowany - Sypek.
Tymczasem warto odnotować, iż młodzi piłkarze Odry Opole w pierwszym meczu barażowym o wejście do Centralnej Ligi Juniorów Młodszych pokonali na wyjeździe Wartę Gorzów Wielkopolski 4-0. Bramki dla naszego zespołu zdobyli: Marcel Sluga, Maciej Wróbel i Daniel Matysek. Padł także gol samobójczy, gdy po po dośrodkowaniu Sebastiana Bryłki, piłkę do własnej bramki skierował jeden z rywali. Już w środę, o godz. 17 na stadionie przy ul. Oleskiej, odbędzie się mecz rewanżowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
