Olimpia Grudziądz - Okocimski LIVE! Start 12. kolejki 1. ligi... awansem

Andrzej Mizera / Gazeta Krakowska
Olimpia Grudziądz podejmuje dzisiaj Okocimskiego Brzesko
Olimpia Grudziądz podejmuje dzisiaj Okocimskiego Brzesko Dawid Gus
Czy to będzie pojedynek czołowych napastników pierwszej ligi z Aleksandrem Koziołem? Przed dzisiejszym (g. 15.45) wyjazdowym meczem Okocimskiego Brzesko z Olimpią Grudziądz nie da się tego wykluczyć.

Piłkarska karuzela "Piwoszy" przyspiesza. Już dziś w rozegranym awansem z soboty meczu zagrają z wiceliderem pierwszej ligi. - W Grudziądzu przed sezonem mówili o awansie do ekstraklasy. Rezultaty pokazują, że tych zapowiedzi nie można dziś traktować jako gruszek na wierzbie - uważa Piotr Stach, trener Okocimskiego.

Olimpia to doświadczona kadra, obeznany w realiach ekstraklasowych trener Tomasz Kafarski, ale przede wszystkim groźny atak. - Zarówno Maciej Kowalczyk jak i Adam Cieśliński potrafią uprzykrzyć życie każdemu bramkarzowi. Maćka nie muszę specjalnie przedstawiać. W poprzednim sezonie został królem strzelców pierwszej ligi. To lis pola karnego. Piłka go szuka. Moim zdaniem, charakteryzuje go dobre ustawianie się. Tym już oszukał niejednego zawodnika czy bramkarza. Adama Cieślińskiego nie znam aż tak dobrze. Jego grę znam głównie z przekazów telewizyjnych. Potrafi zastawić się, dobrze stoi na nogach. Jest trochę innym typem napastnika niż Kowalczyk. Obaj bardzo dobrze się uzupełniają - uważa golkiper Okocimskiego, Aleksander Kozioł.

22-letni zawodnik przekonuje, że recepta na powstrzymanie groźnych ataków grudziądzan jest tylko jedna. - Koncentracja i konsekwencja w realizacji taktyki. Ja, jeżeli wystąpię, nie będę się skupiał na jednym bądź drugim zawodniku. Muszę zrobić wszystko, żeby zachować czyste konto - dodaje Kozioł.

Okocimski dziś nie będzie faworytem. Nie oznacza to, że planuje grać zachowawczo. - Zamierzamy atakować, gdy tylko nadarzy się okazja. Zawodnicy wiedzą, czego mogą się spodziewać po takim rywalu jak Olimpia. Z tej klasy zespołami już grali. Zresztą z całkiem niezłym skutkiem - przekonuje trener Piotr Stach.

Zdaniem szkoleniowca fakt, że mecz został przełożony, nie powinien przeszkadzać drużynom. Przypomnijmy, że stało się tak z powodu zaplanowanych w kolejnych dniach na stadionie Olimpii meczach w ramach eliminacji mistrzostw Europy do lat 19. (Relacja live w sobotę w Ekstraklasa.net)

Po wygranej z Chojniczanką w Okocimskim wzrosło morale drużyny. Widać to po reakcjach zawodników. Dominuje u nich optymizm. W dobry wynik zespołu wierzy Wojciech Wojcieszyński. - Potrafimy rywalizować z mocnymi przeciwnikami. Trener dobrze nas poustawia - przekonuje pomocnik.

Okocimski wyjechał do Grudziądza wczoraj. Po drodze miał rozruch w Gutowie Małym. W kadrze zabrakło Daniela Bruda. Pomocnikowi odnowiła się kontuzja kostki. - W środku pola mamy rozwiązania: wystąpić może Konrad Cebula, Michał Nawrot czy Bruno Żołądź. Ten ostatni w spotkaniu z Chojniczanką pokazał się z dobrej strony - uważa trener Stach. Dzisiaj u "Piwoszy" nie zagrają też Mateusz Niechciał i Konrad Wieczorek. Obaj pauzują za kartki.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24