Olimpia triumfuje w Puławach!

PI, PUKUS
Zwycięstwo z Wisłą było drugą wygraną z rzędu Olimpii.
Zwycięstwo z Wisłą było drugą wygraną z rzędu Olimpii. Maciej Gapinski/Polska Press
Olimpia Grudziądz wygrała w Puławach 1:0. Mecz był bardzo wyrównany, a o zwycięstwie gości zdecydowała samobójcza bramka Mateusza Pielacha. Emocje były na boisku, gdzie czasami dochodziło do bardzo ostrych starć i na ławkach trenerskich, czego konsekwencją było wyrzucenie na trybuny trenera Olimpii Jacka Paszulewicza. Zwycięstwo drużyny z Grudziądza dało jej awans na 11 pozycję, a Wisła nie poprawiła swojej sytuacji w tabeli.

Ostatnie w tym roku starcie w Puławach, miało bardzo ważne znaczenie dla układu tabeli. Ewentualna wygrana pozwoliłaby Wiśle odskoczyć od strefy spadkowej, a także wyprzedzić w ligowym zestawieniu Olimpię, co oznaczałoby w miarę spokojną zimę. Jednak miejscowi kibice mieli trochę obaw, ponieważ w ostatniej serii spotkań grudziądzanie ograli w gościach jednego z kandydatów do awansu, czyli Podbeskidzie. Tyle tylko, że w tym sezonie w Bielsku-Białej dość łatwo o punkty. Biało-niebiescy mieli też w pamięci fakt, że w sierpniu wygrali w Grudziądzu po trafieniu Sylwestra Patejuka.

Pierwsi groźnie zaatakowali przyjezdni, ale Andrzej Witan poradził sobie ze strzałem Karola Angielskiego. W odpowiedzi niecelnie uderzał Dawid Pożak. W 5. minucie pech dopadł gospodarzy, a szczęście mieli goście. Michał Budzyński „kropnął” piłkę z dystansu, lecz ta odbiła się od poprzeczki bramki gości. Warto dodać, że między słupkami Olimpii stał Jakub Wrąbel, reprezentant młodzieżowej reprezentacji Polski, która za rok zagra w mistrzostwach Europy rozgrywanych w Polsce, a jednym ze stadionów czempionatu będzie Arena Lublin.

Następnie mecz był wyrównany. Nie było już aż tak klarownych sytuacji do zmiany wyniku, chociaż w 32. min i w 43. min nieznacznie w szeregach gości pomyli się Marcin Woźniak i jego imiennik Kaczmarek. Po pierwszej połowie był bezbramkowy remis.

Po zmianie stron na boisku pojawił się Patejuk i właśnie on mógł dać Wiśle prowadzenie, ale piłka po jego strzale przeszła obok bramki gości. Za chwilę ten sam zawodnik popisał się dobrą interwencją w defensywie, blokując uderzenie Angielskiego. Później "Duma Powiśla" osiągnęła lekką przewagę, lecz rezultat spotkania wciąż pozostawał bez zmian.

W 77. minucie było 0:1. Piłkę po dośrodkowaniu jednego z piłkarzy gości, niefortunnie do własnej bramki skierował Mateusz Pielach. Wyrównać mógł Patejuk, ale zabrakło mu szczęścia, a za chwilę za błąd mógł zrehabilitować się Pielach, jednak uderzył piłkę nad poprzeczką bramki Olimpii. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie i puławianie musieli pogodzić się z kolejną ligową porażką.

1. LIGA w GOL24

Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24