Początek meczu należał raczej do przyjezdnych, które dwukrotnie dosyć poważnie zagroziły bramce rzeszowianek, ale bardzo dobrze dysponowana była tego dnia Alicja Barszcz. Z czasem mecz się wyrównał i gra toczyła się głównie w środkowej strefie, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo.
W drugiej części gry resoviaczki próbowały przedostawać się w okolicę „szesnastki” przyjezdnych, ale te były bardzo dobrze zorganizowane w defensywie. Blisko gola było na początku drugiej połowy, ale tym razem świetną paradą popisała się bramkarka wrocławskiego zespołu. Im bliżej było końca, tym na boisku było więcej nerwowości i przerw w grze spowodowanych urazami zawodniczek. Gole jednak żadne w tym spotkaniu nie padły i skończyło się sprawiedliwym, patrząc na przebieg meczu, remisem.
W całej rundzie więc rzeszowski zespół nie poniósł żadnej porażki - wygrał aż 8-krotnie i 3 razy zremisował.
Resovia - Ślęza Wrocław 0:0
Resovia: Barszcz - Gajdur, Salawa (55 Szydło ż), Miś, Gołojuch (80 Michalska), Florek, Czyż, Bukowiec (46 Kurasz), Kaput (46 Strasińska), Kwoka, Krawczyk (70 Mikuszewska). Trener Łukasz Wojtala.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
