Pacławski nowym liderem rezerw Lecha Poznań? Za tydzień spotkanie z Olimpią Elbląg. "Chcemy zagrać lepiej niż rok temu na inaugurację"

Młodzi lechici podczas okresu przygotowawczego mierzyli się z zespołami trzecioligowymi, a więc z niższego poziomu rozgrywkowego. W pierwszym sparingu podopieczni trenera Artura Węski ulegli na wyjeździe Sokołowi Kleczew (1:2), lecz warto zaznaczyć, że rezerwy Kolejorza przystępowały osłabione do tego sparingu. Z powodu przygotowań pierwszego zespołu Lecha Poznań w składzie zabrakło wielu młodych zawodników, którzy stanowili o sile zespołu w zeszłym sezonie.

W kolejnym meczu, lechici zremisowali z Notecią Czarnków (2:2). Na listę strzelców wpisał się nowy nabytek Kolejorza - Kornel Lisman oraz mistrz Polski U-19 - Kacper Orzechowski.

W ostatnim spotkaniu kontrolnym podopieczni trenera Artura Węski wygrali ze Świtem Skolwin 1:0. Podobnie jak w pierwszym meczu, autorem bramki dla Kolejorza został Norbert Pacławski.

- Jesteśmy zadowoleni. To nasz ostatni sprawdzian, więc tym bardziej cieszy zwycięstwo. Po kolei notowaliśmy porażkę, remis i teraz wygraną. Także można stwierdzić, że z każdym starciem lepiej realizowaliśmy nasze założenia. Tym bardziej, że na koniec graliśmy przeciwko solidnej drużynie trzecioligowej. Pamiętam, że rok także byli naszym ostatnim sparingpartnerem przed ligą i był bezbramkowy remis. A teraz wygraliśmy 1:0

- mówi szkoleniowiec drugiej drużyny, na oficjalnej stronie Lecha Poznań.

Trener Artur Węska w ostatnich dniach położył nacisk na organizację gry w defensywie, w tym wyjście ze średniej obrony do wysokiego pressingu, a mniejszy na zachowaniu w ofensywie.

- Tym bardziej cieszy, że właśnie w ten sposób padła bramka. Norbert Pacławski dobrze się zachował, zbiegł w stronę bliższego słupka przy dograniu Igora Kornobisa i wykończył w ten sposób akcję

- dodał trener rezerw.

Warto dodać, że lechici przystępowali osłabieni, ponieważ Kornel Lisman się rozchorował. Z dobrych informacji - od poniedziałku treningi wznawia środkowy pomocnik, Dawid Ławniczak, a rehabilitacja Adriana Laskowskiego idzie zgodnie z planem.

Na inaugurację rezerwy Lecha Poznań udadzą się do Elbląga, by zmierzyć się z miejscową Olimpią. Mecz odbędzie się w sobotę, 22 lipca o godzinie 16. Poprzednie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Kolejorza 1:0.

- Jesteśmy mocno zdeterminowani. Jedziemy do Elbląga, aby rozpocząć sezon od zwycięstwa. Chcemy zagrać lepiej niż rok temu na inaugurację. Wczorajsza wygrana w sparingu i gra całego zespołu wyglądała obiecująco. Mam nadzieję, że wyćwiczone schematy oraz zgranie pozwoli nam wejść na wyższy poziom w meczu z Olimpią. Jeśli zagramy z takim zaangażowaniem i spokojem, utrzymując się przy piłce i kontrolując spotkanie to wrócimy do Wronek z korzystnym wynikiem dla nas. Błędy, które przytrafiały nam się we wcześniejszych fazach okresu przygotowawczego stanowią dla nas budulec i lekcję, na której chcemy bazować. Dołączyło do nas kilku piłkarzy z drużyny mistrzowskiej U-19 oraz dwóch doświadczonych obrońców. Jestem dobrej myśli i skupiamy się na meczu z Olimpią Elbląg

- powiedział Ksawery Kukułka.

Najbliżsi rywale Lecha II Poznań rozegrali cztery sparingi, z czego wygrali tylko jeden z Cartusią Kartuzy (5:1). Podopieczni trenera Przemysława Gomułki ulegli Olimpii Grudziądz (2:3), GKS Wikielec (0:2) oraz Arce Gdynia (1:2).