Paulo Sousa przyznał się, że popełnił błąd przy doborze składu na to starcie. - Czy zmieniłbym podstawową jedenastkę, gdybym mógł rozegrać ten mecz jeszcze raz? Tak, zmieniłbym. Nie powiem, jakich zmian bym dokonał, ale tak. Zmieniłbym niektórych graczy - stwierdził selekcjoner w wypowiedzi dla TVP Sport.
Według Portugalczyka biało-czerwoni powinni byli wygrać ten mecz. - Zasłużyliśmy na zwycięstwo, zasłużyliśmy zdecydowanie na więcej, bo chcieliśmy grać w piłkę - podkreślił Sousa. - W pierwszej połowie graliśmy za wolno, zbyt często byliśmy ustawieni tyłem do bramki. Początek był rozczarowujący. Zabrakło intensywności. W przerwie dokonaliśmy pewnych korekt i w drugiej połowie wyglądaliśmy już lepiej, tak jak chcę żebyśmy grali. Jest baza, mamy na czym budować optymizm - dodał.
Sousa miał pretensje do sposobu, w jakim niemieccy sędziowie prowadzili mecz. - W eliminacjach przydałby się VAR. Dzisiaj zbyt wiele ocen sytuacji było błędnych.
Podkreślił też, że wejście Kamila Glika było podyktowane potrzebą ustabilizowania gry defensywnej. Drużynę pochwalił za podejście mentalne po utracie drugiej bramki i później także trzeciej. Miał za to zastrzeżenia do obu wahadłowych: Arkadiusza Recy i Sebastiana Szymańskiego.
- Można po takim meczu być w.......m, ale przy takich błędach wyciągnąć remis to coś pozytywnego. Gramy dalej - to z kolei komentarz prezesa PZPN Zbigniewa Bońka.
REPREZENTACJA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?