Paweł Magdoń po meczu z Dolcanem: Na boisku było widać, że chcieliśmy wygrać

Konrad Kryczka
Paweł Magdoń
Paweł Magdoń Karol Wiśniewski / Polskapresse
To jest piłka nożna, męska gra. Nikt tu dzisiaj nie odpuszczał. Szkoda tylko, że nasze indywidualne umiejętności nie przechyliły szali zwycięstwa na naszą korzyść. Myślę, że mieliśmy w składzie kilku takich piłkarzy, że powinniśmy wygrać - przyznał po meczu kapitan gości, Paweł Magdoń.

Wyjazdowy remis to sukces, czy spodziewaliście się czegoś więcej?
Na pewno przyjechaliśmy po trzy punkty, bo chcieliśmy się zrehabilitować za słaby mecz z GKS-em Katowice. Dzisiaj chcieliśmy wygrać, co myślę, pokazało też boisko. Atakowaliśmy chyba do końca i chcieliśmy przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść.

Mieliście swoje okazje. Czego wam zabrakło, aby wpakować piłkę do siatki?
Trochę dokładności z przodu. Kilku bardziej precyzyjnych podań. Również trochę wyrachowania i dłuższego przetrzymania piłki. Także jakości, aby to podanie w ostatnim decydującym momencie przed bramką Dolcanu było dokładne.

Trener mówił na konferencji, że cieszy go głównie to, że zagraliście na zero z tyłu.
To jest oczywiście jakiś plus. Jednak uzyskaliśmy tylko remis, a chcemy gonić czołówkę. Fakt, punkt na wyjeździe należy cenić, jednak przy założeniu, że później wygra się mecz u siebie.

Zgodzisz się z opinią, że na boisku trzeszczały kości?
(śmiech) Kości zawsze trzeszczą. To jest piłka nożna, męska gra. Nikt tu dzisiaj nie odpuszczał. Szkoda tylko, że nasze indywidualne umiejętności nie przechyliły szali zwycięstwa na naszą korzyść. Myślę, że mieliśmy w składzie kilku takich piłkarzy, że powinniśmy wygrać.

Z Sandecją tylko trzy punkty?
To jest sport, ale będziemy grali o pełną pulę.


Rozmawiał i notował Konrad Kryczka/Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24