Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Stolarski: Steven Gerrard to wielka postać. Mecz z jego drużyną będzie dużym przeżyciem

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Paweł Stolarski (z lewej)
Paweł Stolarski (z lewej) Bartek Syta
Przez większość meczu z Zagłębiem dominowaliśmy rywali. Zapominamy jednak o tym spotkaniu i skupiamy się tylko na czwartkowym starciu z Glasgow Rangers. Patrzymy przede wszystkim na swoją grę, nie na rywali - przekonywał po niedzielnym spotkaniu z Zagłębiem Lubin (1:0) obrońca Legii Warszawa Paweł Stolarski.

Od 19. minuty niedzielnego spotkania Legia prowadziła po bramce Marko Vesovicia, który wykończył wykonywany przez Waleriana Gwilię rzut rożny. Kolejne gole jednak nie padły, choć obie drużyny miały sporo dogodnych sytuacji. Zagłębie przycisnęło zwłaszcza w ostatnich minutach.

- Uważam, że przez większość spotkania dominowaliśmy rywali. W końcówce Zagłębie stworzyło sobie kilka groźnych okazji, ale na szczęście udało się utrzymać wynik. Brakowało nam przede wszystkim wykończenia. Mieliśmy sporo okazji na zdobycie drugiej bramki i oszczędzenie sobie nerwów w ostatnich minutach meczu. Przez to, że nie udało nam się podwyższyć prowadzenia, Zagłębie uwierzyło w możliwość wyrównania - podkreślał Stolarski.

W meczu z Miedziowymi trener Aleksandar Vuković zaskoczył, wystawiając identyczny skład jak w środę przeciwko Atromitosowi w Atenach (2:0).

- Z meczu na mecz coraz lepiej się adaptujemy. Ostatnio gramy co trzy dni, a organizmy dają sobie radę z wysiłkiem. Dziś chyba też wyglądaliśmy dobrze pod względem motorycznym. To już jednak przeszłość. Musimy się szybko zregenerować i od poniedziałku zacząć przygotowania do czwartkowego meczu z Rangersami. Wcześniej nawet nie poruszaliśmy tego tematu. Trzeba się było skupić na Zagłębiu - zaznacza obrońca Legii.

- W Legii nikt nie czuje się pewniakiem do gry w podstawowym składzie. Kadrę mamy bardzo szeroką, trener ma pole do popisu przy ustalaniu składu. Każdy musi ciężko pracować na treningach. Jeden błąd czy słabszy mecz i można usiąść na ławce, bo na twoje miejsce jest gotów wskoczyć kolega z drużyny. Teraz zagraliśmy dwa mecze z rzędu w tym samym zestawieniu. Zgrywamy się z chłopakami, czujemy się coraz pewniej. Każdy chce dać z siebie maksa - dodaje.

23-letni Stolarski przyznaje, że mecz przeciwko drużynie Stevena Gerrarda będzie dla niego dużym przeżyciem.

- Gerrard to legenda. Za dzieciaka oglądałem każdy jego mecz w Liverpoolu. Niesamowita, wielka postać. Teraz jest trenerem, na pewno spotkanie przeciwko jego drużynie wzbudzi wielkie emocje - podkreśla. Ale wszystko zweryfikuje boisko. To piłka nożna, każdego można pokonać. Chcemy jak najlepiej przygotować się do tego meczu. Patrzymy przede wszystkim na siebie, nie na rywali - zapowiada.

Siłą Szkotów powinna być ofensywa, w ostatnich czterech meczach strzelili 16 goli (stracili cztery). Legioniści prezentują z kolei ostatnio żelazną obronę. Nie stracili bramki w pięciu ostatnich spotkaniach. Gorzej idzie w im ataku - w tym czasie strzelili tylko trzy gole.

- Na dobrą grę defensywną pracuje cały zespół. To zadanie przede wszystkim obrońców, ale we współczesnym futbolu obrona zaczyna się od napastników. Cieszy to, że w kolejnym meczu zachowujemy czyste konto. Życzyłbym sobie, żeby ta seria trwała jak najdłużej - zaznacza Stolarski.

Trwa głosowanie...

Czy Legia awansuje do fazy grupowej Ligi Europy?

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:>> RACHAEL OSTOVICH NADAL ZACHWYCA. ZAWODNICZKA UFC POKAZAŁA SIĘ NA HAWAJACH W SKĄPYM BIKINI [ZDJĘCIA] <<

Paweł Stolarski po meczu Legia - Zagłębie: Z meczu na mecz wyglądamy coraz lepiej fizycznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Paweł Stolarski: Steven Gerrard to wielka postać. Mecz z jego drużyną będzie dużym przeżyciem - Sportowy24

Wróć na gol24.pl Gol 24