Pep Guardiola wyjaśnia zamieszanie. "Ludzie, ja mam 45 lat! Nie myślę jeszcze o emeryturze"
Press Association/X-news
Liga angielska. Pep Guardiola na konferencji prasowej przed pucharowym meczem z West Hamem wyjaśnił zamieszanie, które powstało w Anglii po jednym z jego wywiadów, w którym przyznał, że nie chce pracować w roli szkoleniowca po sześćdziesiątce. Prasa na Wyspach uznała to za jednoznaczną deklarację rychłego odejścia Hiszpana na emeryturę. Jak się okazało, niesłusznie. - Powiedziałem w wywiadzie, że nie mam zamiaru być trenerem w wieku 60 lat. Ale ludzie, ja mam dopiero 45! Uwierzcie mi, mam 45 lat, więc nie przejdę na emeryturę za dwa czy trzy sezony. Kocham moją pracę i jestem w idealnym miejscu, by ją wykonywać - skomentował Guardiola.