Piłkarki nożne Górnika Łęczna grają na wyjeździe z GKS-em Katowice w ćwierćfinale Orlen Pucharu Polski

Marcin Puka
Marcin Puka
(11 dni temu w ramach rozgrywek ligowych zespół z Łęcznej przegrał u siebie z ekipą z Katowic 0:4. Teraz przed zielono-czarnymi okazja do rewanżu)
(11 dni temu w ramach rozgrywek ligowych zespół z Łęcznej przegrał u siebie z ekipą z Katowic 0:4. Teraz przed zielono-czarnymi okazja do rewanżu) fot. GKS Górnik Łęczna - Piłka Nożna Kobiet
Po ligowych emocjach, czas na starcia w Orlen Pucharze Polski. Piłkarki nożne Górnika Łęczna w środę (godzina 17) zmierzą się na wyjeździe z GKS-em Katowice. Stawką będzie awans do najlepszej czwórki Orlen Pucharu Polski.

Zielono-czarne do tej konfrontacji przystąpią po ligowym bezbramkowym remisie z Czarnymi Sosnowiec. Łęcznianki przerwały nim złą passę dwóch porażek z rzędu.

– Uważam, że było wyrównane spotkanie. Nie cieszymy się jednak z remisu, bo zawsze chcemy wygrywać. Cieszymy się natomiast, że zagraliśmy na zero z tyłu. Ale do zwycięstwa zabrakło zdobyczy bramkowej. Czy jest niedosyt? Nie lubię rozpamiętywać, więc szanujemy remis – komentuje Patryk Błaziak, trener Górniczek. – Wiadomo że w każdym meczu chciałybyśmy zgarniać trzy punkty, ale doceniamy ten remis. Wierzymy, że tak miało być. Dalej robimy swoje – wypowiada się w podobnym tonie Klaudia Fabova, napastniczka ekipy z Łęcznej.

Szansa na zwycięstwo byłą, lecz rzutu karnego w 36. minucie nie wykorzystała Marcjanna Zawadzka.

– Teraz się nie udało, ale wiem, że podejdzie do następnego karnego i go strzeli. Marcjanna dała nam już dużo punktów i bramek – zauważa szkoleniowiec.

Teraz mecz 1/4 finału PP. W poprzedniej rundzie ekipa z naszego regionu rozgromiła w Bydgoszczy Victorię Niemcz aż 13:0. Natomiast najbliższe rywalki zielono-czarnych, mistrzynie Polski z Katowic pokonały na wyjeździe Rekord Bielsko-Biała 5:1.

Łęcznianki mają „GieKSie” się za co rewanżować. W trwającej kampanii najpierw uległy rywalkom w Katowicach 1:2, a niedawno przegrały w Łęcznej 0:4. Do straty pierwszego gola prowadziły równorzędny bój, co jest jakimś dobrym prognostykiem przed środowym starciem.

– ⁠Mamy swój plan na ten mecz, jeżeli go zrealizujemy to my będziemy się cieszyć po ostatnim gwizdku. Wiadomo, że liga i puchar rządzą się swoimi prawami, więc mamy czystą kartę. Chcemy awansować, a naszym głównym celem jest wygranie pucharu. Mam nadzieję, że w środę zbliżymy się do tego celu – zapowiada Fabova.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłkarki nożne Górnika Łęczna grają na wyjeździe z GKS-em Katowice w ćwierćfinale Orlen Pucharu Polski - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24