Piłkarska 2 liga: Odra Opole - Polonia Warszawa 2-2

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Obie drużyny pokazały się z dobrej strony.
Obie drużyny pokazały się z dobrej strony. Mariusz Matkowski
Starcie beniaminków było dobrą reklamą futbolu. Padło dużo bramek, a emocji też nie brakowało.

Licznie zebrani kibice jeszcze dobrze nie zdążyli usiąść na krzesełkach, a gospodarze już prowadzili. Była dokładnie 12. sekunda spotkania. Odra zaczęła od środka, piłka dotarła do Mateusza Gancarczyka, a ten podał do Dawida Wolnego. Napastnik niebiesko-czerwonych pięknym uderzeniem w długi róg przy słupku pokonał golkipera Polonii Mateusza Tobjasza.

Przyjezdni mogli szybko odpowiedzieć. W 3. min z 13 metrów strzelał Marcin Kluska, ale bramkarz opolskiego zespołu Tobiasz Weinzettel nie dał się zaskoczyć. Taki początek meczu zwiastował duże emocje. I tak było niemal do samego końca, a pierwsza połowa spotkania mogła zadowolić najwybredniejszych kibiców. W 13. min z rzutu rożnego bezpośrednio na bramkę warszawian uderzał Łukasz Winiarczyk, ale Tobjasz świetnie interweniował. Za chwilę z rzutu wolnego z 22 metrów uderzał Waldemar Gancarczyk. Tydzień wcześniej z tego samego właściwie miejsca zdobył gola w starciu ze Stalą Stalowa Wola. Tym razem futbolówka po jego strzale trafiła w poprzeczkę.

Od tego momentu nastąpił najlepszy fragment gry w wykonaniu Polonii, a że Odra jej nie ustępowała, to mieliśmy dużo składnych akcji. W 34. min zespół ze stolicy wyrównał. Po ładnej wymianie piłki z partnerami do siatki trafił najlepszy w jego szeregach Mariusz Marczak.

Na przerwę to jednak Odra schodziła prowadząc. Z boku pola karnego rywali opolanie mieli rzut wolny i kiedy wydawało się, że W. Gancarczyk będzie dośrodkowywał, ten wycofał piłkę do Winiarczyka, a obrońca niebiesko-czerwonych pięknym strzałem lewą nogą zmusił Tobjasza do kapitulacji.

- To co los dał nam na początku meczu, odebrał na początku drugiej połowy - zaznaczał szkoleniowiec Odry Jan Furlepa. - W przerwie mówiliśmy sobie w szatni, że szczególnie pierwsze minuty po wznowieniu gry musimy bardzo uważać. Niestety przysnęliśmy i straciliśmy bramkę.

Weinzettela po zamieszaniu w polu karnym pokonał Daniel Choroś. Po zdobyciu tej bramki zawodnicy Polonii cofnęli się sprawiając wrażenie zadowolonych z remisu. Przewagę już do końca meczu miała Odra. Kilka razy bardzo mocno zakotłowało się pod bramką przyjezdnych, ale żaden gol już nie padł.

- Po tym jak straciliśmy drugą bramkę, miałem obawy o wynik - zaznaczał trener Furlepa. - Do końca staraliśmy się walczyć o zwycięstwo. W końcówce wpuściłem do gry młodych ofensywnych zawodników, którzy grają bez kompleksów i nie kalkulują. Niestety nie udało się zdobyć zwycięskiego gola. Z gry zespołu jestem jednak zadowolony. To był dobry mecz w wykonaniu obu drużyn.

- Jesteśmy zadowoleni z punktu - dodawał trener gości Igor Gołaszewski. - Odra to mocny zespół, a dla nas ważne jest, że podnieśliśmy się po bramce straconej zaraz na początku i tuż przed przerwą.

Odra Opole – Polonia Warszawa 2-2 (2-1)
1-0 Wolny - 1., 1-1 Marczak - 34., 2-1 Winiarczyk - 45., 2-2 Choroś - 47.
Odra: Weinzettel - Trznadel (84. Niemczyk), Kowalski, Bodzioch, Winiarczyk - Mateusz Gancarczyk (61. Marek Gancarczyk), Wepa, Peroński, W. Gancarczyk, Brusiło (73. Sypek) - Wolny (62. Staroń). Trener Jan Furlepa.
Polonia: Tobjasz - Bochenek, Worach (81. Kokot), Choroś, Wojdyga - Marczak, Nakrosius, Kosiorowski, Kluska (73. Sauczek) - Pawela (66. Oświęcimka), Pieczara. Trener Igor Gołaszewski.
Sędziował Tomasz Radkiewicz (Łódź). Żółte kartki: W. Gancarczyk - Bochenek, Nakrosius, Kosiorowski, Pawela. Widzów 2000.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piłkarska 2 liga: Odra Opole - Polonia Warszawa 2-2 - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gol24.pl Gol 24