Piłkarska druga liga. Trener Widzewa jest zdania, że przy karnym nie będzie już przypadku

h
Piłkarze Widzewa szykują się do sobotniego spotkania 32. kolejki drugiej ligi z Ruchem Chorzów. Przed sobotnim meczem trener Jacek Paszulewicz spotkał się z mediami.

Szkoleniowiec widzewiaków jest zdania, że fakt, iż jego drużyna znalazła się poza pierwszą trójką (dającą awans do pierwszej ligi), może być dla Widzewa zbawienny! Dlaczego? - Bowiem teraz inni muszą mierzyć się z tym, że muszą uciekać przed grupą pościgową. - Przed nami tylko i aż trzy kroki. - uważa Paszulewicz. - Jestem dobrej myśli i wierzę, że mój zespół stanie na wysokości zadania. To, że Ruch przyjedzie do Łodzi po trzy punkty, może dać nam pewne atuty. Nie ukrywam, że łatwiej mierzyć się z zespołem, który także chce grać w piłkę i atakować, niż z tym, który nie podejmuje otwartej gry.

Jeśli zaś idzie o rzuty karne, które ostatnio nie były silną stroną drużyny z al. Piłsudskiego (trzy z rzędu zmarnowane!) trener podkreślił: - Jest lista wykonawców i zapewniam, że nie będzie to dziełem przypadku, jak to miało miejsce w ubiegłym spotkaniu w Częstochowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piłkarska druga liga. Trener Widzewa jest zdania, że przy karnym nie będzie już przypadku - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24