W przypadku pierwszego mowa o dwóch ekipach z górnej części tabeli Ekstraklasy, a w sprawie Struny chodzi nie tylko o kluby z Polski, ale też z włoskiej Serie B.
Straus był w rundzie jesiennej największym odkryciem trenera Wojciecha Stawowego. Z zawodnika, który w minionym sezonie był odstawiony na boczny tor, stał się pierwszoplanową postacią. Wystąpił w 18 meczach na 19 możliwych. Trener Stawowy nie wyobraża sobie bez niego swojej drużyny, więc biorąc pod uwagę, że z Cracovią związany jest umową do czerwca 2014 roku, krakowianie będą ignorować zakusy innych klubów na "Rocky'ego".
Inaczej sytuacja wygląda ze Struną, który chociaż w minionej rundzie nie był mocnym punktem Cracovii, zadebiutował w reprezentacji Słowenii. To właśnie głównie status reprezentanta przykuł uwagę do jego osoby. Jeśli do klubu wpłynie konkretna oferta, "Pasy" nie powinny robić mu trudności ze zmianą barw. 23-letni obrońca grał przeciętnie, a dodatkowo podpadł sztabowi szkoleniowemu, kiedy w ostatnim meczu przed zimową przerwą z Miedzią nie spodobało mu się to, że ma wejść na boisko w roli zmiennika.
Tymczasem Aleksandr Suworow - wbrew zapowiedziom trenera Standardu Liege - nie pojedzie z tą drużyną na obóz do Belek. Standard po pierwszej części testów zrezygnował z pomocnika, którego umowa z Cracovią wygasa z końcem roku. Mołdawianin, podobnie jak przy okazji sprawdzianu w Espanyolu, nie wystąpił do "Pasów" o zgodę na podjęcie treningów z inną drużyną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?