Piotr Reiss, legenda Lecha Poznań, kończy piłkarską karierę

- Wiele marzeń się spełniło, choć życie bez kolejnych nie miałoby sensu. Wierzę, że Lech może stać się drużyną europejskiego formatu, chcę cieszyć się z jego sukcesów i przypomnieć, że to właśnie my – kibice tworzymy ten klub. Nie zapomnijcie o skromnym chłopaku z Poznania, któremu udało się wybić ponad piłkarską przeciętność i zrealizować marzenia, oby w Wasze również się spełniały – stwierdził Reiss.

W barwach Lecha Reiss rozegrał w Ekstraklasie 325 spotkań i strzelił w nich 109 goli. Piłkarzem „Kolejorza” był łącznie przez 13 ligowych sezonów, w tym czasie dwukrotnie zdobył Puchar Polski, a w 2007 roku wywalczył koronę króla strzelców Ekstraklasy. Nie doczekał się jedynie mistrzowskiego tytułu, choć podczas jego kariery Lech trzykrotnie wygrywał ligę. Tyle że w latach 1992 i 1993 niespełna 20-letni Reiss był zawodnikiem Kotwicy Kórnik, natomiast w 2010 roku występował w poznańskiej Warcie.

Z Lecha odchodził kilkakrotnie, zawsze jednak wracał na Bułgarską. Za pierwszym razem trafił na wypożyczenia do Kotwicy oraz Amiki Wronki. Po raz drugi „Kolejorza” opuścił w 1998 roku, trafiając do Herthy Berlin. Bundesligi jednak nie podbił i po trzech i pół roku wrócił do stolicy Wielkopolski.

Po raz ostatni opuścił Lecha w 2009 roku. Dodajmy, że nie była to decyzja Piotra, a ówczesnych władz klubu, które rozwiązały jego kontrakt w związku z podejrzeniami piłkarza o korupcję. Trafił wtedy do Warty, ale cały czas powtarzał, że jego marzeniem jest zakończyć karierę w Lechu.

Udało mu się dopiąć swego. Na początku obecnego sezonu ponownie został zawodnikiem klubu, w którym stawiał pierwsze kroki w karierze. Podpisał półroczny kontrakt, który zimą został przedłużony na kolejną rundę. W tym czasie rozegrał sześć spotkań w Ekstraklasie, udało mu się również zdobyć bramkę podczas spotkania z Zagłębiem Lubin. Teraz okazało się, że to trafienie nr 109 było jednocześnie ostatnim w zawodowej karierze Reissa.

Na dzisiejszej konferencji prasowej, na której ogłosił swoją decyzję, Piotr zadeklarował, że nadal pozostanie przy piłce. – Najważniejszy kierunek to teraz akademia Reissa. To jej chcę poświęcić najwięcej czasu i będę dumny jeśli kiedyś któryś z tych młodych chłopaków wystąpi w Lechu czy też nawet w reprezentacji – stwierdził. Zapewne nadal będzie związany z Lechem, na razie jednak nie wiadomo, czy otrzymał propozycję objęcia stanowiska w klubie.

Mecz z Koroną nie będzie jednak ostatnim spotkaniem, w którym zobaczymy Reissa. Na jesień planowany jest jeszcze mecz pożegnalny, ale szczegóły zostaną ustalone w późniejszym czasie.

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Zobacz koniecznie:

• Reiss: Bramka bardzo mnie ucieszyła [WIDEO]
• Reiss o Lewandowskim: Cieszę się, że mogłem z nim występować
• Piotr Reiss zainagurował sezon motocyklowy (WIDEO)

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.