Piotr Zieliński mocno krytykowany przez byłego reprezentanta Polski. "Zagrał może 10 dobrych spotkań"

Bartosz Głąb
Bartosz Głąb
Piotr Zieliński, Arkadiusz Milik i Kamil Grosicki na treningu reprezentacji Polski.
Piotr Zieliński, Arkadiusz Milik i Kamil Grosicki na treningu reprezentacji Polski. Sylwia Dąbrowa, Polska Press
Reprezentacja Polski. Pod koniec roku, kiedy powoli nadchodzi czas podsumowań, wiele osób zaczyna oceniać rok w wykonaniu kadry Michała Probierza. Były reprezentant kraju, Jacek Ziober nie kryje irytacji tym jaką postawę zaprezentował nam w tym roku Piotr Zieliński i jednocześnie zaznaczył, że Robert Lewandowski nie jest winien małej ilości bramek w swoim wykonaniu.

Piotr Zieliński ostro skrytykowany. Jacek Ziober nie szczędził słów

Ten rok nie należy do udanych w wykonaniu reprezentacji Polski. "Biało-Czerwoni" zajęli dopiero trzecie miejsce w grupie kwalifikacyjnej do mistrzostw Europy i tylko dzięki wcześniejszym, niezłym wynikom w Lidze Narodów udało się zachować szanse na awans poprzez baraże. Polacy w dwumeczu z Mołdawią zdobyli tylko jeden punkt, a w Pradze z Czechami zagrali kompromitujące spotkanie. Liderzy tej reprezentacji ani razu nie potrafili ponieść do zwycięstwa, a szczególne oczekiwania są pokładane w Robercie Lewandowskim i Piotrze Zielińskim.

- I gdzie był w meczu z Czechami? Rozchorował się? Ja jak trzeba było, to grałem z gorączką. To był niezwykle ważne spotkanie. Ale gdzie wcześniej byli pozostali liderzy kadry? No właśnie na przykład Zieliński czy Szczęsny? Lewandowski miał sam pociągnąć drużynę, a co z pozostałymi dziesięcioma zawodnikami? Nie mogę już słuchać o Zielińskim. W reprezentacji rozegrał prawie 90 spotkań, z czego może dziesięć dobrych. To trochę mało. - powiedział w wywiadzie dla Interii Jacek Ziober.

W ośmiu meczach kwalifikacji Piotr Zieliński zaliczył po jednej asyście w spotkaniach z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Na najważniejsze starcie z Czechami gracz Napoli nie był dostępny z powodu choroby, która dopadła go w dniu meczu.

Robert Lewandowski zdobędzie jeszcze nie jedną bramkę

- Tak jak w przypadku reprezentacji, tak klubu, Robert nie ma odpowiedniego wsparcia. Barcelona to nie jest ta drużyna, co kilka lat temu. - zaznaczył były reprezentant kraju. Warto przypomnieć, że w tych kwalifikacjach napastnik mistrza Hiszpanii ma tylko trzy zdobyte bramki, w tym dwie przeciwko ostatniej w tabeli reprezentacji Wysp Owczych.

- Robert potrzebuje zawodników, którzy będą go wspierali w strzelaniu goli. On jeszcze zdobędzie nie jedną bramkę. - zakończył Ziober. Reprezentację Polski czekają marcowe baraże o udział w mistrzostwach Europy. W przypadku wyeliminowania Estonii, w finale "Biało-Czerwoni" zagrają na wyjeździe z Walią lub Finladią.

Baraże do Mistrzostw Europy 2024

Półfinały:

  • Polska - Estonia (21.03.2024r., prawdopodobnie PGE Narodowy)
  • Walia - Finlandia (21.03.2024r., Cardiff)

Finał:

  • Walia/Finlandia - Polska/Estonia (26.03.2024r., Cardiff lub Helsinki)

REPREZENTACJA w GOL24

Trzecia oprawa Legii na urodzinach Żylety

Tak Żyleta świętowała 50. urodziny. Oprawy kibiców Legii War...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24