PKO Ekstraklasa. PGE Stal Mielec w dobrych humorach. Oddaliła się od strefy spadkowej i wypełnia minutowy limit gry młodzieżowców

Marcin Jastrzębski
Marcin Jastrzębski
facebook.com/stal.mielec.oficjalna
Piłkarzy PGE Stali Mielec czekają dwa bardzo trudne mecze: ze Śląskiem Wrocław (wyjazd) i tydzień później z Rakowem Częstochowa. Pracują jednak w dobrych humorach. Budujące jest również to, że po zimowych wzmocnieniach mielecki zespół ma szanse na wypełnienie minutowego limitu gry młodzieżowców, czyli najpewniej uniknie wyznaczonej przez PZPN kary finansowej.

Mielecki zespół otworzył piłkarską wiosnę na Podkarpaciu. Przy wsparciu ponad 3 tysięcy widzów PGE Stal w piątek pokonała Puszczę Niepołomice. Kolejny raz klasę pokazali: bramkarz Mateusz Kochalski i napastnik Ilja Szkurin. Nie sposób zapomnieć o świetnych zawodach Piotra Wlazło i Macieja Domańskiego. Już w piątek mielecką ekipę czeka trudny wyjazdowy mecz ze Śląskiem Wrocław. W Mielcu czuć satysfakcję z dobrego startu. Wygrana z ekipą z Małopolski dała naszej drużynie spory awans w ligowej tabeli.

- Jesteśmy zadowoleni z wygrania meczu o „6 punktów”. O to nam chodziło. Chcieliśmy dobrze zaakcentować początek ligowego grania. Były „ciężary”, Puszcza prowadziła, ale to my nadawaliśmy ton grze, dobrze odnajdowaliśmy się w ataku pozycyjnym, nie mieliśmy problemów z konstruowaniem gry przez środek. Mieliśmy dobre okazje, oddaliśmy sporo strzałów sprzed pola karnego, czegoś brakowało. W przerwie mówiliśmy zdecydowanie o tym, że musimy być cierpliwi, grać konsekwentnie, nie możemy „pęknąć” w momencie, gdy coś nie będzie się układało. Uważaliśmy też na kontry. Determinacja zespołu, zmiany w składzie, przyniosły efekt – cieszył się trener Kamil Kiereś.

Biało-niebiescy przystąpili do tego meczu w zmienionym składzie personalnym. Niełatwo było przewidzieć jak drużyna będzie wyglądać po odejściu Michała Trąbki, bardzo ważnego środkowego pomocnika. PGE Stal przez większość meczu goniła wynik.

- Dążyliśmy do końcowego sukcesu. Otwarcie sezonu to zawsze nutka niepewności, pokazaliśmy dobre przygotowanie fizyczne. Gdybyśmy grali bardziej skutecznie, być może szybciej wyszlibyśmy na prowadzenie. Dopięliśmy swego, brawa dla drużyny za determinację, wiarę do końca – podkreśla Kiereś, który nieco zaskoczył wystawiając w podstawowym składzie Rafę Santosa.

Wydawało się, że w wyjściowym składzie znajdzie się sprowadzony z Legii – Igor Strzałek. Młody zawodnik w drugiej części gry zastąpił Santosa.

– Rafa nie grał złych zawodów. Brał udział przy straconej bramce, myślę, że to jest coś, z czego wniosek musi wyciągnąć cały zespół. Od początku otwieraliśmy grę od bramki – opisuje Kiereś.

Gra biało-niebieskich, mimo wymuszonych zmian personalnych (np. kontuzja Matthew Guillaumiera) była przynajmniej zadowalająca, ale podstawowym celem było to, była skuteczna.

- Powiedzieliśmy sobie przed meczem, że najważniejszy będzie wynik. Być może nawet kosztem stylu, ale sądzę, że z pozycji meczu pokazaliśmy dużo ciekawej gry, dużo płynności – opisuje Kiereś.

Szkoleniowiec PGE Stali był również zadowolony z liczby minut rozegranych przez zawodników o statusie młodzieżowca. Całe spotkanie zaliczył Maksymilian Pingot, ponad pół godziny Igor Strzałek, a 12 minut zaliczył Łukasz Gerstenstein. Jeśli sztab szkoleniowy w podobnym wymiarze będzie stawiał na młodzieżowców w kolejnych 14 ligowych meczach (sezon kończy się w weekend 25/26 maja) to PGE Stal wypełni PZPN-owski „młodzieżowy” limit, który wynosi 3000 minut. Do tej pory młodzieżowcy Stali rozegrali 1432 minuty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PKO Ekstraklasa. PGE Stal Mielec w dobrych humorach. Oddaliła się od strefy spadkowej i wypełnia minutowy limit gry młodzieżowców - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24