Podsumowanie 24. kolejki 1. ligi: Termalica wciąż na czele

Ekstraklasa w Niecieczy? Cracovia i Flota również mają aspiracje
Termalica obroniła pozycję lidera. Niecieczanie wygrali skromnie na własnym boisku z GKS Katowice 1:0. Obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę, a ozdobą spotkania było piękne trafienie Dariusza Pawlusińskiego. Zespół Kazimierza Moskala utrzymał dwupunktową przewagę nad drugą Cracovią, mając "w zanadrzu" jeszcze jeden zaległy mecz. Termalica coraz pewniej czuje się na szczycie zaplecza Ekstraklasy, „Słoniki” w czterech ostatnich meczach uzbierały 10 punktów. GieKSa prezentuje się w tym sezonie co najmniej solidnie. Piłkarze z Górnego Śląska w bieżących rozgrywkach wygrywali dziesięciokrotnie i tyle samo razy przegrywali. Ostatnie spotkania w wykonaniu GKS-u obywają się bez ofensywnych fajerwerków – to był czwarty z rzędu mecz GieKSy, w których padł tylko jeden gol. Najważniejsza jest jednak zdobycz punktowa, a ta prezentuje się w przypadku ekipy Rafała Góraka całkiem nieźle: 33 "oczka" i pewne miejsce w środku tabeli.

Termalica - GKS Katowice 1:0 (BRAMKA, SKRÓT)

Cracovia zgodnie z planem wygrała u siebie z Wartą Poznań 2:1, dzięki czemu nie oddała pozycji wicelidera. Nie było to łatwe spotkanie dla krakowian, którzy do przerwy nieoczekiwanie przegrywali z notującymi fatalna passę poznaniakami. „Pasy” wygrały na własnym stadionie po raz dziewiąty w jedenastym meczu. Warta natomiast tak na wyjeździe, jak i u siebie przegrywa wszystko po kolei. Warto odnotować, że „Zieloni” w tym meczu strzelili dopiero pierwszego gola w 2013 roku, a było to już piąte spotkanie. Jest progres.

Skrót meczu Cracovia - Warta Poznań 2:1 (BRAMKI, WIDEO)

Tymczasem do gry wróciła Flota, która w Świnoujściu pokonała Arkę 3:0. Mistrz jesieni nie przegrał ostatnich trzech spotkań, co uratowało go przed znaczącym zjazdem w dół tabeli. Dosyć udany więc początek swojej przygody z Flotą zaliczył trener Tomasz Kafarski. Świnoujścianie nie składają broni w wyrównanym wyścigu o Ekstraklasę. Arka zaskakująco łatwo daje się ograć i notuje słabiutką serię trzech meczów z drużynami z czołówki tabeli, w których gdynianie zdobyli tylko jeden punkt.

Skrót meczu Flota - Arka 3:0 (BRAMKI, WIDEO)

Trwają serie
Niezwykle cenne zwycięstwo odnotowali w meczu wyjazdowym z Olimpią Grudziądz piłkarze GKS-u Tychy. Tyszanie wygrali 3:1, zdobywając tym samym dotychczasową twierdzę Grudziądz. Zawodnicy Piotra Mandrysza są bardzo dobrej formie – w ostatnich sześciu meczach uzbierali 16 punktów. Co ciekawe GKS jest najlepiej punktującym zespołem w meczach wyjazdowych w całej 1. lidze. Pozwala to tyszanom na utrzymywanie miejsca w ligowej czołówce. Olimpia za to znajduje się w niewielkiej odległości za plecami najlepszych. W odróżnieniu od piłkarzy z Tychów, grudziądzanie są zdecydowanie drużyną własnego boiska. Tym razem jednak, po raz pierwszy w sezonie, własne ściany im nie pomogły.

Olimpia Grudziądz - GKS Tychy 1:3 (BRAMKI, SKRÓT MECZU)

Cały czas trwa piękna seria Dolcanu. Ząbczanie zwyciężyli w Stróżach 3:2. Passa podwarszawskiego klubu została przedłużona do sześciu wygranych. 2013 rok dla Dolcanu to jak na razie 18 punktów i 16 goli. W tej kolejce ekipa z Ząbek straciła swoje pierwsze bramki na wiosnę. W taki oto sposób, w wielkim skrócie i uproszczeniu, zespół Roberta Podolińskiego znalazł się na piątym miejscu z pięcioma punktami straty do lidera. No i z wielkim apetytem na awans. Kolejarz dostarcza w ostatnich meczach niezłych popisów strzeleckich, co kibice cenią sobie najbardziej. Niestety, nie zawsze spotkania kończą się tak, jakby tego chcieli stróżanie.

Kolejarz - Dolcan 2:3 (BRAMKI, SKRÓT MECZU)

Zawisza i Miedź na minus
Sensacyjnie przegrał bydgoski Zawisza, który uległ na własnym stadionie broniącemu się przed spadkiem Stomilowi Olsztyn 2:3. W Bydgoszczy nie mogą się doczekać zwycięstwa już od trzech spotkań. WKS przegrywa z dużo niżej notowanymi rywalami, znacznie utrudniając sobie postawione przed sezonem zadanie, czyli awans do Ekstraklasy. Istotny krok do swojego upragnionego celu – pozostania w 1. lidze – zrobili za to olsztynianie. Stomil wyczuł swoją szansę na utrzymanie, chętny do szybkiej zamiany miejsc ze słabnącą Wartą.

Zawisza Bydgoszcz - Stomil Olsztyn 2:3 (BRAMKI, SKRÓT MECZU)

Dosyć niespodziewanej porażki doznali także piłkarze Miedzi. Legniczanie przegrali w Nowym Sączu 0:1, co potwierdza, że „Miedzianka” nie jest jeszcze gotowa, aby "konkretnie" zamieszać w czubie tabeli. Sandecja "wyrwała" pełną pulę w końcówce meczu. Punkty te mogą okazać się bezcenne w ostatecznym rozrachunku. Nowosądeczanie aktualnie prezentują się nad wyraz pozytywnie. W ostatnich pięciu występach nie przegrali ani razu, zbierając przy tym dziewięć punktów.

Sandecja - Miedź 1:0 (BRAMKA, SKRÓT MECZU)

Punkty Okocimskiego
Dłużny Stomilowi i Sandecji nie pozostał Okocimski. Beniaminek wygrał bez większych problemów w Bytomiu 3:0. Taki wynik pozwala utrzymać nadzieję w Brzesku, że jeszcze nie wszystko stracone. Dobry start z nową drużyną zanotował trener Czesław Palik. Trzy mecze bez porażki to dla tego zespołu już spory sukces. A Polonia? Od czasu sensacji z Flotą wszystko wróciło do normy. Porażka goni porażkę.

Polonia - Okocimski 0:3 (BRAMKI, SKRÓT MECZU)

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.