Polonia Warszawa - Korona LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 18.30!
Bez Brazylijczyka Bruno, Łukasza Teodorczyka (obaj leczą kontuzje) oraz zawieszonego za kartki kapitana zespołu Łukasza Trałki do dzisiejszego meczu przystąpi Polonia Warszawa. Trener Czarnych Koszul Jacek Zieliński opcji ma jednak wiele, co udowodnił we wcześniejszych meczach, gdy co kolejkę inaczej ustawiał zespół. Dziś Trałkę w środku pola prawdopodobnie zastąpi Tomasz Jodłowiec, który znów zostanie przesunięty z linii obrony. Z kolei za "Jodłę" z tyłu zagra Marcin Baszczyński. Były piłkarz m.in. Wisły Kraków od kilku dni trenował indywidualnie. A przed weekendem wrócił do zajęć z resztą zespołu.
- Mamy opracowany wariant gry, o którym zawodnicy dowiedzą się na odprawie przedmeczowej. Nasze nastawienie jest jak najbardziej bojowe. Po wygranych derbach i meczu pucharowym zarówno ja, jak i zawodnicy, wierzymy, że będziemy teraz szli do góry - mówił szkoleniowiec polonistów, którego po raz drugi i ostatni zabraknie na ławce trenerskiej. To kara, jaką dostał po meczu z Jagiellonią w Białymstoku za dyskusję z sędzią. - Moja nieobecność na ławce w meczu z Legią była dla mnie problemem, ale jak się okazało, nie była przeszkodą dla drużyny - dodał.
Zieliński jasną sytuację ma za to w ataku. Po ostatnich występach jedynym słusznym kandydatem do gry jest Edgar Çani. Albańczyk, którego do Polonii polecał Zbigniew Boniek, tydzień temu został jednym z bohaterów derbów Warszawy, w których strzelił zwycięskiego gola, a w środku tygodnia dołożył dwa w spotkaniu 1/16 finału Pucharu Polski (Polonia wygrała z Ruchem w Radzionkowie 4:0). - Çani coraz lepiej poznaje naszą ligę i zaczyna rozumieć, o co w niej chodzi. Wie, że oprócz umiejętności trzeba włożyć w grę więcej serducha - mówił Trałka, którego w roli kapitana zastąpi dziś Łukasz Piątek.
- Przed nami bardzo trudny mecz. Polonia w tym sezonie nie przegrała jeszcze u siebie ani razu. Cztery razy wygrała i raz był remis. I to z mistrzem Polski. Ale już nieraz byliśmy w takiej sytuacji, kiedy jechaliśmy do kogoś i musieliśmy odczarować miejscowy stadion. Teraz też zamierzamy się pokazać z jak najlepszej strony - zapowiedział trener Korony Leszek Ojrzyński, który kilka lat temu prowadził przy Konwiktorskiej rezerwy, a przez kilka tygodni był nawet asystentem Jerzego Engela juniora, gdy ten prowadził pierwszy zespół. Teraz prowadzona przez niego drużyna nieoczekiwanie prowadziła w tabeli, a rywale, z którymi już grała w tym sezonie, nie wspominają miło tych meczów. Kielczanie dużo biegają i grają bardzo ostro. Na pograniczu faulu.
Po pauzie za kartki na lewą obronę wraca kapitan Korony Kamil Kuzera, a po kontuzji do gry gotowy już jest Aleksandar Vuković.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
