Audyt jest potrzebny po to, by nowy udziałowiec miał pewność, w jak bardzo zabagniony interes wchodzi. To, że finansowe bagno jest wiedzą wszyscy, ale nikt nie potrafi określić dokładnie jego głębokości.
Odkąd z ŁKS wycofali się, a raczej "byli wycofywani" Daniel Goszczyński i Grzegorz Klejman, wciąż słychać o nowych udziałowcach, tylko jakoś dziwnym trafem do niczego w ostateczności nie dochodzi. Swoją drogą zwłaszcza Goszczyński, który uważany był za największe zło, musi mieć teraz sporą satysfakcję. Bo takiego bałaganu, jaki w ŁKS był przez ostatni rok, nigdy za czasów jego rządów nie było. Wtedy nie było pieniędzy, ale do klubu przychodzili piłkarze pokroju Tomasza Hajty, czy Sebastiana Mili. Dzisiaj pieniędzy także nie ma, a zatrudnia się Nikołaja Borsukowa. Jest różnica...
Dzisiaj w Szkole Mistrzostwa Sportowego odbędzie się drugie spotkanie Łódzkiego Zespołu Parlamentarnego na temat miejskich inwestycji sportowych. Chodzi oczywiście o najpilniejsze inwestycje, czyli piłkarskie stadiony - i przy al. Unii, i przy al. Piłsudskiego. Zarówno ŁKS, jak i Widzew bardzo potrzebują stadionów, ale ich budowa idzie w Łodzi jak po grudzie. Być może dzisiaj więcej dowiemy się na temat planów miasta na najbliższe tygodnie. Teoretycznie większa jest szansa, iż powstanie stadion miejski przy al. Unii, ale i tak opóźnienie jest spore, a na budowie nic się nie dzieje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?