Prezes Sandecji: Będą wzmocnienia, nawet z Ekstraklasy

Daniel Weimer / Gazeta Krakowska
- Liczymy, że do Sandecji przyjdą gracze z Warty Poznań, Korony Kielce i Piasta Gliwice. Mamy też na oku pewnego Słowaka z I ligi naszych południowych sąsiadów - powiedział o ewentualnych wzmocnieniach prezes Sandecji Nowy Sącz Andrzej Danek.

Kibice Sandecji są, delikatnie mówiąc, zaniepokojeni. Po zakończeniu nieudanej dla zespołu rundy jesiennej obiecywał Pan wzmocnienie zespołu, tymczasem obserwujemy tendencję dokładnie odwrotną.
Z tych, którzy odeszli, żałuję jedynie Piotra Mrozińskiego i, ma się rozumieć, Arka Aleksandra. Za innymi, to znaczy Filipem Burkhardtem i Bartkiem Wiśniewskim płakać nie będę, chociaż oczywiście doceniam to, co korzystnego dla Sandecji uczynili. Z odejściem Mrozińskiego musieliśmy się liczyć, jako że kończył mu się okres wypożyczenia z Widzewa Łódź. Niemiłym dla mnie zaskoczeniem jest natomiast decyzja Aleksandra. Do 30 czerwca wiązał go przecież z nami kontrakt.

Mogliście więc nie zgodzić się na odejście napastnika.
Owszem, mogliśmy, ale tak po prostu nie pasowało. Obowiązywała dżentelmeńska umowa, że jeśli Arek znajdzie możniejszego pracodawcę, to nie będziemy mu stawać na drodze. No i znalazł. Wybrał Flotę.

Próbowaliście odwieść go od tego zamiaru?
Czy próbowaliśmy? Kilkakrotnie siadaliśmy przy stole, prosząc zawodnika, żeby przynajmniej do końca sezonu pozostał w Nowym Sączu. W sprawę zaangażował się nawet prezydent miasta Ryszard Nowak. Nie pomogło. Aleksander nie dał się namówić do rezygnacji ze zmiany barw klubowych.

Oprócz wymienionych piłkarzy, pod znakiem zapytania stoją podobno dalsze występy w Sandecji bramkarza Marcina Cabaja oraz słowackiego obrońcy Petera Petrana...
A niby dlaczego? Obydwaj mają obowiązujące z klubem umowy.

Ale Petran podobno nie chce przyjąć nowych warunków kontraktu.
Zapewniam, że pojawi się 10 stycznia na pierwszym po przerwie zimowej treningu.

Kto zagra w obronie? Na listę transferową wystawiliście przecież prawie wszystkich tworzących ją dotąd zawodników.
Owszem, wolną rękę otrzymali Kamil Szymura, Mateusz Kowalski, Marcin Kowalski i Wojciech Wilczyński. Ale proszę mi powiedzieć, jaki mieliśmy jesienią z nich pożytek? Piłkarze ci albo leczyli kontuzje, albo po prostu nie spełnili naszych oczekiwań. A kto ich zastąpi? Uspokajam kibiców: pracujemy nad transferami.

Proszę zatem podać nazwiska zawodników, którzy zasilą Sandecję.
Konkretów na razie wolałbym nie ujawniać. Mogę jedynie zdradzić, że są to gracze z Warty Poznań, Korony Kielce i Piasta Gliwice.

Dobrze pamiętany w Nowym Sączu Rudolf Urban?
Nie tylko. Ponadto mamy na oku pewnego Słowaka z I ligi naszych południowych sąsiadów, a trener Janusz Świerad prowadzi rozmowy ze znanym pomocnikiem z naszej Ekstraklasy.

Czy Janusz Świerad pozostanie trenerem Sandecji?
Rozstrzygnie się to jeszcze w tym tygodniu.

WTA w Auckland: Agnieszka Radwańska w finale!

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24