Michał Probierz: Ciężko wygrać spotkanie, jeżeli nie wykorzystuje się tylu sytuacji, ile dziś sobie stworzyliśmy. Wyprowadziliśmy wiele kontrataków, w kilku z nich mieliśmy przewagę liczebną, a mimo to ich nie strzeliliśmy gola. Jesteśmy zbyt uzależnieni od gry dwóch-trzech zawodników. Jeżeli oni nie strzelą bramki, to nie wygrywamy. Ostatnio szczęście nam trochę sprzyjało, teraz nam go zabrakło, bo decydującego gola straciliśmy w doliczonym czasie gry. Taki jest futbol. Przegrywamy, ale walka o punkty trwa. Widać, że ta liga jest bardzo dobra, bo każdy może wygrać z każdym. Teraz czeka nas przerwa na reprezentację. Niestety kilku ważnych zawodników wyjedzie na zgrupowania, ale postaramy się przepracować ten okres jak najlepiej.
O drugiej żółtej kartce dla Pazdana: Samej decyzji sędziego nie komentuję, bo jak już wcześniej powiedziałem, nie wypowiadam się na temat pracy arbitrów. Strata zawodnika zawsze wpływa negatywnie na postawę drużyny, w samej końcówce musieliśmy przeprowadzić jeszcze zmianę. O golu zadecydował błąd taktyczny, bo złamaliśmy linię w obronie i przez to nie zostawiliśmy zawodnika na spalonym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?