- Zrobione muszą zostać w budynku klubowym na naszym stadionie prysznice przy szatniach piłkarzy, a także specjalne wyjście z trybun dla Vipów - mówią Grzegorz Zając, prezes Stali PSA i działacz spółki, Mariusz Szymański. - Pierwsze prace już się rozpoczęły. Czasu jest niewiele, bo już na początku lutego Stalową mają odwiedzić przedstawiciele komisji licencyjnej PZPN. O ile z dokończeniem tych prac nie powinno być problemu to takowy pojawia się w związku modernizacją stalowowolskiego stadionu.
- Jeżeli zacznie się ją od trybuny od ulicy Hutniczej, jedynej, gdzie są krzesełka, to stracimy w ten sposób możliwość rozgrywania meczów na naszym stadionie i licencji na kolejny sezon na pewno już nie dostaniemy. Musi dojść do "burzy mózgów” decydentów w mieście, by zacząć modernizację, ale od trybuny krytej - mówi Zając. Jednak jak informuje nas Mariusz Szymański problem ten będzie dotyczył licencji na przyszły sezon więc póki co chyba może być spokojni o byt Stali w drugiej lidze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?