Przemysław Trytko jednak nie zagra w Arce Gdynia?

To była długa przerwa. Żółto-niebiescy mieli aż miesiąc przerwy, choć zanim wrócili do zajęć realizowali też indywidualne rozpiski, które wręczyli im przed urlopami trenerzy. Gdynianie najwyraźniej sumiennie podeszli do swoich obowiązków, bo na testach zaprezentowali się przyzwoicie. - Wyniki są zadowalające i lepsze od tych, które mieli poprzednim razem - powiedział Edward Klejndinst, dyrektor sportowy Arki, który jest zadowolony z jedynego - jak dotychczas - wzmocnienia, czyli Yannicka Kakoko. 25-letni zawodnik z dobrej strony prezentuje się na treningach. Zresztą potwierdził to również podczas piątkowych zajęć.

Arka ma zamiar dokonać jeszcze jednego wzmocnienia lub - jeśli znajdą się odpowiednie środki i uda się znaleźć zawodnika - dwóch. Aktualnie głównym celem jest pozyskanie napastnika, który wzmocniłby konkurencję na tej pozycji. Sporo mówi się o zainteresowaniu Przemysławem Trytko, którego na listę transferową wystawiła Korona Kielce. Wiele jednak wskazuje na to, że 28-letni piłkarz nie opuści złocisto-krwistych. Gdynianie zrezygnowali natomiast z usług Michała Renusza, a wypożyczeni zostaną Sebastian Szerszeń i Maciej Koziara.

Wciąż nie wiadomo, czy wicelider I ligi pojedzie na zgrupowanie. Na obozie bardzo zależy sztabowi szkoleniowemu, ale wszystko zależy od środków finansowych. Ostateczna decyzja w tej sprawie nie zapadła. Prawdopodobnie nastąpi to w przyszłym tygodniu. - Mamy plan i dwa warianty. Albo będzie to zgrupowanie na własnych obiektach, albo zgrupowanie w Ostródzie. Jeżeli zostaniemy w Gdyni, to obciążenia na pewno nie będą inne. Niemniej zgrupowanie, na którym zawodnicy przebywają ze sobą non stop, stwarza inne warunki obserwacji i integracji - dodał Klejndinst. W sobotę o godz. 11 odbędzie się gra wewnętrzna Arki Gdynia. To będzie sprawdzenie aktualnej dyspozycji zawodników oraz szansa na wykazanie się dla młodych graczy.