Puchar Azji. Iran - Japonia 2:1
Iran musiał w Ar-Rajjan odrabiać straty, bo do przerwy przegrywał 0:1 po trafieniu Hidemasy Mority. Niedługo po zmianie stron do wyrównania doprowadził Mohammad Mohebi, a zwycięskiego gola uzyskał w szóstej doliczonej minucie drugiej połowy z rzutu karnego Alireza Jahanbakhsh.
Tym samym z imprezą pożegnali się jej jedyni czterokrotni triumfatorzy. Jeśli Iran sięgnie po trofeum, wyrówna rekord Japonii, którą ograł w sobotę po raz pierwszy od marca 2005 roku.
- Iran powinien być dumny ze swoich synów, dali z siebie wszystko, co mieli, dla swojego narodu. Myślę, że ten wynik może być punktem zwrotnym dla irańskiej piłki nożnej - ocenił selekcjoner Amir Ghalenoei, którego podopieczni nie przegrali żadnego z 16 ostatnich meczów.
Puchar Azji. Katar - Uzbekistan 1:1, karne: 3:2
Z kolei w Al-Chaur na oczach ok. 59 tysięcy kibiców broniący trofeum Katar prowadził do przerwy po golu samobójczym bramkarza Utkira Yusupova w 27. minucie, ale niespełna kwadrans po zmianie stron wyrównał Odiljon Hamrobekov i konieczna była dogrywka. Ona także nie przyniosła rozstrzygnięcia.
W konkursie rzutów karnych nieskuteczne były obie strony. Po trzech seriach to Uzbekistan prowadził 2-1, ale później już nie wykorzystał żadnej "jedenastki" i gospodarze odrobili stratę z nawiązką.(PAP)
Puchar Azji. Pary półfinałowe
Wtorek, 6 lutego
- 16:00 Jordania - Korea Południowa (Ahmed bin Ali Stadium)
Środa, 7 lutego
- 16:00 Iran - Katar (Al Thumama Stadium)
TRANSFERY w GOL24
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?