Radomiak Radom o kolejne drugoligowe punkty powalczy w Stargardzie z tamtejszymi Błękitnymi, którzy są na siódmym miejscu w tabeli

Michał Nowak
Michał Nowak
W minioną środę Radomiak Radom cieszył się ze zdobycia trzech punktów w zaległym starciu z Gwardią Koszalin.
W minioną środę Radomiak Radom cieszył się ze zdobycia trzech punktów w zaległym starciu z Gwardią Koszalin. Tadeusz Klocek
Piłkarze Radomiaka Radom zagrają w poniedziałek w Stargardzie z tamtejszymi Błękitnymi o kolejne drugoligowe punkty. Początek meczu o godzinie 17.

Zieloni pojechali do miasta w województwie zachodniopomorskim w dobrych humorach, po ostatnim zwycięstwie nad Gwardią Koszalin (5:0) w środowym zaległym meczu 23. kolejki drugiej ligi.

Po tamtym meczu zieloni zajmowali pozycję wicelidera, ale po sobotnich rozstrzygnięciach w drugiej lidze, spadli na czwartą pozycję. Warta Poznań wygrała z liderem rozgrywek, GKS 1962 Jastrzębie 2:0, a ŁKS Łódź zremisował z GKS Bełchatów 2:2. Zarówno Warta jak i ŁKS wyprzedziły podopiecznych trenera Jerzego Cyraka. Swój mecz zremisowała Olimpia Elbląg, a Siarka Tarnobrzeg przegrała - obie ekipy są tuż za Radomiakiem w ligowej tabeli.

Przed poniedziałkowym spotkaniem z Błękitnymi, sytuacja kadrowa w zespole z Radomia jest dobra, choć od kilku dni udziału w treningach nie bierze Brazylijczyk Leandro. Do zajęć po kontuzji wrócił natomiast Maciej Filipowicz, który nabawił się urazu pleców podczas zimowego okresu przygotowawczego. W ostatnich tygodniach trenował indywidualnie pod okiem fizjoterapeuty, Kamila Pyrki i teraz pracuje już na pełnych obrotach wraz z resztą drużyny.

ZOBACZ TAKŻE: Radomiak Radom rozbił Gwardię Koszalin w zaległym spotkaniu 23. kolejki piłkarskiej drugiej ligi. Bardzo dobry mecz zielonych.

Wszyscy pozostali zawodnicy mają być do dyspozycji trenera, choć kilku po środowym meczu odczuwa drobne dolegliwości.

- Niektórzy zawodnicy odczuwają jeszcze trudy meczu z Gwardią, ale w Stargardzie również musimy spodziewać się ciężkiej przeprawy. Musimy podejść do tego meczu z pełną koncentracją i pokorą. Błękitnych nie można zlekceważyć, bo to drużyna, która na własnym stadionie jest zawsze groźna - mówi trener Jerzy Cyrak.

W piątek zespół Radomiaka odbył lżejszy trening, w sobotę i w niedzielę zawodnicy trenowali już natomiast na pełnych obciążeniach, a wczesnym niedzielnym popołudniem, drużyna wyjechała do odległego Stargardu.

W ostatnich trzech meczach zespół Błękitnych Stargard pokonał GKS 1962 Jastrzębie (1:0), Wisłę Puławy (3:1) oraz Olimpię Elbląg (1:0). Zespół jest więc w dobrej formie i na pewno będzie trudnym rywalem dla zielonych. Obecnie Błękitni zajmują siódmą lokatę w tabeli drugiej ligi.

Trenerem ekipy Błękitnych jest, niezmiennie od 2012 roku, Krzysztof Kapuściński. Najlepszym strzelcem drużyny ze Stargardu jest młodzieżowiec Mateusz Węsierski, który w kampanii 2017/18 zdobył sześć goli.

Arbitrem poniedziałkowego spotkania będzie Tomasz Białek z Drezdenka. Sędzia ten prowadził w tym sezonie jeden mecz Radomiaka - było to spotkanie w rundzie jesiennej z ROW-em Rybnik, które zieloni wygrali 1:0. Arbiter ten sędziował jeszcze dwa inne mecze zielonych - w sezonie 2015/16 z Gryfem Wejherowo (wygrany 2:1) i w rozgrywkach 2012/13 z Wisłą Płock (zremisowany 2:2).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24