Reprezentacja pisarzy rozpoczęła przygotowania do Mistrzostw Europy

Kamil Kusier
Reprezentacja Polski Pisarzy
Reprezentacja Polski Pisarzy Renata Masternak
14 stycznia o godzinie 13:00 w hali piłkarskiej przy ulicy Księcia Bolesława w Warszawie Reprezentacja Polski Pisarzy w piłce nożnej zainaugurowała przygotowania do Mistrzostw Europy Pisarzy, które odbędą się wiosną tego roku w Krakowie i Charkowie.

Pierwszym sparingpartnerem drużyny pisarzy była Reprezentacja Dziennikarzy, w której grają chociażby: Piotr Gołos, Adam Romer, czy też Tomasz Zubilewicz. Trenerem drużyny jest zaś Wojciech Jagoda.

Pierwsza połowa trwającego osiemdziesiąt minut meczu była zaskakująco wyrównana. Pisarze prowadzili równorzędną grę nie ustępując bardziej zgranym rywalom. Z upływem czasu przewagę jednak zyskiwali dziennikarze, którzy po pierwszej części gry prowadzili 3:0. Druga połowa pokazała, że na takie mecze nie wolno przyjeżdżać bez ławki rezerwowej, co niestety było kluczowym problemem drużyny Pisarzy. Grająca pierwszy raz w takim składzie drużyna Zbigniewa Masternaka (kapitana zespołu) ostatecznie uległa dziennikarzom 1:13, zaś honorowe trafienie dla drużyny Pisarzy uzyskał Marek Masternak.

Przed meczem zostały zaprezentowane stroje reprezentacyjne drużyny pisarzy, marki PUMA.

Zbigniew Masternak, kapitan polskich pisarzy o meczu: - Była bardzo fajna atmosfera, szkoda, że zabrakło trzech, czterech ludzi na zmiany. No i ja mogłem zagrać lepiej, ale grałem z rotowirusem, na Stoperanie. Zamiast na "stoperze"… Pierwsza połowa była zaskakująco dobra, goście się wkurzali, bo walili głową w mur. Graliśmy ze sobą pierwszy raz w życiu, niektórzy pierwszy raz w życiu widzieli się na oczy. Dopiero w drugiej połowie pękliśmy kondycyjnie, za bardzo wszyscy poszliśmy do przodu, dziennikarze grali z kontry. Mimo tego mogliśmy zdobyć trzy, cztery gole, bramkarz przeciwnika bronił znakomicie.
Przegrać z tak dobrym rywalem to żaden wstyd. Dziennikarze mówili, że jak 7 lat temu tworzyli swoją kadrę, też tak ich wszyscy łoili. A teraz to oni leją wszystkich. Trzeba jednak systematycznie i długo trenować, żeby uzyskać takie zgranie, zwłaszcza na mniejszej przestrzeni. Szkoda, że do Warszawy nie dotarło kilku kolegów, którzy deklarowali przyjazd. Na kolejny sparing powołamy innych. Jestem zadowolony z naszej gry w pierwszej połowie. Żałuję, że nie byłem w swojej normalnej dyspozycji , którą osiągnąłem w drugiej połowie 2011 roku.
Na dzień przed meczem złapałem jakieś fatalne zatrucie pokarmowe i drogę do Warszawy spędziłem z reklamówką w rękach, na wypadek wymiotów. W takiej formie niewiele można zrobić, a szkoda, bo była okazja, żeby sprawić niespodziankę. To drugi ważny turniej, w którym byłem niedysponowany – we wrześniu graliśmy mecz charytatywny w Lublinie – tam z kolei byłem w trakcie grypy, grałem na gripexie. Aha, był jeszcze turniej w Świdniku, gdzie z kolei grałem ze złamanym żebrem. Cóż, starość nie radość, coraz częściej nie jestem w formie. Na następny sparing w Poznaniu wybierzemy sobie znacznie mniej renomowanego przeciwnika.

Pisarze: Jan Wojtyński – Jan Grzegorczyk, Łukasz Nozdryń-Płotnicki, Robert Raczkiewicz, Dominik Kucharski – Grzegorz Rylski, Rafał Pawłowski, Marek Masternak, Rafał Suś - Tomasz Pakuła, Zbigniew Masternak

Dziennikarze: Dziennikarze: Dymalski - Zubilewicz, Sak, Kaszyński, P. Kwiatkowski, Skalski, Olkowicz - Jankowski, Romer, Gołos, Marciniak - Wierzbicki, Błoński, Kowalski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24