Tomasz Hajto: Cash udawał kontuzję
Mecz z Czechami od samego początku zaczął się układać dla nas fatalnie. Już po trzech minutach reprezentacja Polski przegrywała 0:2. W 8. minucie boisko z powodu urazu musiał opuścić Matty Cash, czyli podstawowy prawy obrońca. W jego miejsce pojawił się Robert Gumny.
Tomasz Hajto - były reprezentant Polski, a obecnie ekspert telewizyjny - po meczu zainsynuował, że Cash nie doznał urazu. 50-latek twierdził, że zawodnik Aston Villi symulował kontuzję, aby zostać zmienionym.
- Cash w ogóle nie wszedł w mecz. Na koniec uważam, że po zderzeniu wiedział, że będzie zmieniony i wręcz udał kontuzję. Zszedł, bo wiedział, że zejdzie - powiedział na antenie Polsat Sport Tomasz Hajto.
Po godzinie piętnastej w sobotę PZPN wydał komunikat w sprawie stanu zdrowia Casha. Obrońca naciągnął mięsień płaszczkowaty, przez co zakładano, że będzie pauzował siedem dni. Kontuzja okazała się jednak bardziej poważna niż zakładano. Badania wykazały, że przerwa potrwa około trzech tygodni.
Matty Cash odpowiada ekspertowi
- Jestem zdumiony, że ktoś może wygłaszać takie komentarze. Zwłaszcza nie znając faktów! Jako rodzina jesteśmy bardzo rozczarowani takimi słowami, szczególnie że wygłosił je ktoś, kto sam grał w piłkę - skomentował słowa Tomasza Hajto ojciec Matty'ego Casha w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Dzisiaj na Twitterze sam zawodnik odniósł się do słów eksperta piłkarskiego. Piłkarz napisał "You talk absolute shit", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Pieprzysz totalne bzdury". Taki komentarz został odebrany przez fanów zaskakująco dobrze. Tomasz Hajto nie cieszy się dużą sympatią wśród społeczności na Twitterze.
Tomasz Hajto po chwili przeprosił prawego obrońcę reprezentacji Polski. "Cześć Matty, poniosło mnie z tą diagnozą. Przepraszam i życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia" - napisał na Twitterze ekspert.