Robert Podoliński: Debiutanci pokonali zespół Sandecji

Paweł Grzegorczyk
Robert Podoliński
Robert Podoliński Mikołaj Suchan / Polskapresse
- Nie mogę uwierzyć w to, co się dzisiaj stało. Przypomnę, że przyjechaliśmy do Nowego Sącza bez sześciu podstawowych piłkarzy - mówił szczęśliwy Robert Podoliński po zwycięstwie Dolcanu z Sandecją.

Robert Podoliński (trener Dolcanu Ząbki): Nie mogę uwierzyć w to, co się dzisiaj stało. Przypomnę, że przyjechaliśmy do Nowego Sącza bez sześciu podstawowych piłkarzy. W dodatku Piotr Bazler grał jedynie na własne życzenie, gdyż całą noc miał niestrawności i praktycznie mdlał w trakcie przerwy. Debiutanci pokonali zespół Sandecji. Wielka chwała piłkarzom, że potrafili tutaj wygrać, chociaż mieliśmy mnóstwo szczęścia. Sandecja przeważała, bardzo groźnie dośrodkowując. Takich piłkarzy jak Arkadiusz Aleksander czy Bartosz Wiśniewski nie trzeba nikomu przedstawiać, także tym bardziej chwała tym młodym chłopakom, że byli w stanie dzisiaj ograć Sandecję.

Zobacz koniecznie: Będą kary dla piłkarzy Sandecji. "Zachowujemy się jak wsiowi piłkarze"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24