- Sześć miesięcy temu przeżyłem najgorszy poniedziałek podczas mojego pobytu w Polsce, teraz zapowiada się najlepszy i najmilszy. Dzisiejsze spotkanie było dla nas bardzo trudne, szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie, fatalne starcie z Jagiellonią. Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu jedną z najlepszych, odkąd prowadzę zespół. Druga część gry natomiast nie przebiegła tak, jak to zaplanowaliśmy - przyznał Jozak.
- Nie jesteśmy w pełni formy. Musimy złapać stabilizację, by nie tracić punktów. Przez 15 minut drugiej połowy tego meczu nie wyglądaliśmy najlepiej, musimy nad tym popracować. Zwróćmy też uwagę na to, że nie mogło dziś wystąpić dwóch bardzo ważnych graczy - Antolić i Philipps. To także spore utrudnienie. Do kolejnego meczu mamy tydzień i zobaczymy, jak będziemy wyglądać w starciu z Lechią Gdańsk - dodał.
- Rok temu byłem dyrektorem sportowym Dinama Zagrzeb i chcieliśmy na stanowisko trenera zatrudnić Nenada Bjelicę, ale ten podziękował. Powiedział, że dał słowo swoim współpracownikom w Poznaniu i nie może tej propozycji przyjąć. To świadczy o tym, jak wielki to człowiek, a przy tym znakomity szkoleniowiec. Jestem przekonany, że odniesie sukces - stwierdził Chorwat.
Źródło: własne/legia.com
TRANSFERY w GOL24
Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje
Czy ukończyłbyś kurs trenerski? Odpowiedz na te pytania [QUIZ]
MAGAZYN SPORTOWY 24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?