Ronaldo na Narodowym: Panie słały buziaki, faceci pożegnali go gwizdami

Michał Wieczorek
- Nie lubimy gwiazdorstwa - tłumaczą polscy kibice po meczu Polski z Portugalią. Kiedy Cristiano Ronaldo schodził z boiska, żegnały go gwizdy polskiej publiczności.

W 76. minucie meczu gwiazdę Realu Madryt zastąpił Ricardo Quaresma. Na gwizdy fanów znad Wisły odpowiedział oklaskami, ale widać było niewesołą minę Portugalczyka.

To nie był wielki mecz CR7, ale też trudno powiedzieć, że zawiódł na całej linii. Właściwie tylko on i Nani tworzyli zagrożenie pod polską bramką. Najlepszą okazję Ronaldo zmarnował na 5 minut przed końcem pierwszej połowy, kiedy jego strzał fantastycznie sparował na rzut rożny Wojciech Szczęsny. Nogi jednak nie zadrżały bramkarzowi Arsenalu Londyn.

Publiczność na Stadionie Narodowym początkowo ciepło przyjęła największą gwiazdę reprezentacji Portugalii. Porcję braw dostał podczas odczytywania składów, ale już w czasie meczu dało się słyszeć pierwsze gwizdy w jego kierunku. Wszystko przez jego irytujące zachowania, kiedy sprzeciwiał się decyzji sędziego, lub mocno gestykulował po delikatnych szturchnięciach Marcina Wasilewskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24