Sensacyjna porażka Kolumbii. Peru pierwszym półfinalistą Copa America

Kolumbia - Peru 0:2 - zobacz zapis relacji na żywo!

Pierwsza połowa spotkania nie obfitowała w ciekawe sytuacje. Faworyzowani Kolumbijczycy długimi momentami nie potrafili odnaleźć swojego rytmu, oddając pole rywalom. Peru skrzętnie to wykorzystywało, stwarzając sobie kilka okazji. Dobrze jednak między słupkami spisywał się świetnie znany polskim kibicom Louis Martinez. Ten sam bramkarz na Stadionie Śląskim pokonał niegdyś strzałem z własnej połowy Tomasza Kuszczaka. Dziś okazji do zdobycia bramki nie miał, ale kilkukrotnie ratował swój zespół przed jej utratą.

Po zmianie stron początkowo obraz gry wyglądał podobnie jak w pierwszej części meczu. Od 60 minuty inicjatywę zaczęli przejmować Kolumbijczycy i szybko przyniosło to efekt w postaci rzutu karnego. Faulowany w polu karnym był Dayro Moreno, a sędzia nie wahał się, dyktując jedenastkę. Do piłki podszedł najlepszy strzelec Kolumbii, Radamer Falcao, jednak fatalnie przestrzelił. Później jego zespół miał jeszcze kilka okazji, ale żadnej nie wykorzystał. Peru szybko otrząsnęło się z letargu i gra znów się wyrównała. Do końca regulaminowego czasu gra nie przeważała żadna ze stron, a okazję mieli także podopieczni Sergio Markariana. W ostatniej akcji szalę zwycięstwa na stronę Kolumbijczyków mógł z kolei przechylić Freddy Guarin, ale jego uderzenie z lewej strony pola karnego wylądowało na poprzeczce!

Dogrywka przyniosła nieoczekiwane rozstrzygnięcie. Już w pierwszej akcji bliski zdobycia gola dla Peru był aktywny Juan Vargas. Chwilę później odpowiedzieć próbował Moreno. W 100. minucie z akcją wyszedł jeszcze Armero, ale za każdym razem doskonale interweniował stojący między słupkami bramki Peru Raul Fernandez. Peruwiańczycy w tej części gry potrzebowali praktycznie tylko jeszcze jednej okazji. Po zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła przed "szesnastkę" do rezerwowego, Carlosa Lobatóna, który huknął potężnie, wprost w okienko bramki, wprawiając swoich kibiców w euforię.

Kolumbijczycy rzucili się do ataku, jednak nie zdołali stworzyć sobie dogodnych okazji. Najbliżej byli po rzutach wolnych, które nie przyniosły jednak efektu. Zabójczy cios zadali natomiast Peruwiańczycy. Błąd popełnił Louis Martinez, po którego wybiciu piłkę przejęli rywale i wyszli z kontrą dwóch na dwóch. Guerrero wystawił futbolówkę na 15 metr do Vargasa, a ten nie dał szans bramkarzowi Kolumbii.

Do końca Kolumbia próbowała walczyć o korzystny rezultat, jednak Peru nie dało wydrzeć sobie zwycięstwa.