Siarka Tarnobrzeg chce powtórzyć lipcowy wynik z Puław

QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect

Na inaugurację sezonu Siarkowcy sprawili bardzo miłą niespodziankę pokonując spadkowicza z pierwszej ligi i no na jego boisku 1:0 po golu strzelonym przez Kamila Radulja. Należy, więc spodziewać się zaciętej postawy puławian, którzy będą chcieli zmazać sierpniową porażkę, która tak bardzo ich zabolała.

Kibicom Siarki po kilku latach gry najpierw w Radomiaku, a obecnie w Wiśle Bartosz Sulkowski, który w przeszłości reprezentował barwy tarnobrzeskiego klubu. Nasi piłkarze muszą szczególnie przy stałych fragmentach gry zwrócić uwagę na mierzącego 193 centymetry wzrostu Jakuba Poznańskiego,

Ekipa z Puław w dwóch minionych kolejkach wywalczyła cztery punkty, za zwycięstwo z Radomiakiem 1:0 na własnym boisku i wyjazdowy remis 1:1 z Garbarnią Kraków.

Siarkowcy rundę jesienną zakończyli zwycięstwem 2:0 z Wartą Poznań na własnym boisku. Kilku zawodników tarnobrzeskiego zespołu narzeka na przemęczenie oraz na urazy, co na progu roku nie jest wcale dziwne. W meczu z Puławami pod znakiem zapytania swoi występ dwóch zawodników tarnobrzeskiego zespołu: Mateusza Czyżyckiego oraz Grzegorza Płatka.

- Z optymizmem oczekuję nie tylko meczu z Wisłą Puławy, ale także kolejnego spotkania, tym razem z Radomiakiem w Radomiu. Nasi piłkarze w meczu z Wartą pokazali bardzo dobrą dyspozycję, walczyli do upadłego. Ta walka i ta szybka efektowna gra mam nadzieję, że zostanie utrzymania w najbliższych dwóch spotkaniach - mówi prezes tarnobrzeskiego klubu Dariusz Dziedzic.

Sobotni mecz Siarki z Wisłą rozpocznie się o godzinie 13.

ZOBACZ TAKŻE:
Wypadek na ulicy Grodzkiej we Włocławku. Wypowiedź rzecznik policji nadkom. Joanny Seligowskiej-Ostatek.

(Źródło: pomorska.pl)