Snajper reprezentacji Islandii nie ma już tak pewnej pozycji w drużynie jak kiedyś. Wyższe notowania u trenera Franka de Boera ma Siem de Jong, który zresztą rozpoczął spotkanie z Groningen "na szpicy". Sigthorsson jednak nie składa broni i liczy na szybki powrót do wysokiej formy i wyjściowej jedenastki. Zapytany o jego pozycję w drużynie odparł:
- Czekam spokojnie na miejsce w składzie. Trener zawsze może mnie wybrać, a ja będę gotowy. Spoglądam już na poziom na jakim muszę się znaleźć, aby grać regularnie. Pozostaję na razie spokojny, szczęśliwy i liczę, że będę mógł zdobywać ważne gole.
Islandczyk przyznał też, że miał kilka ofert z innych klubów. Nie zdradził jednak żadnych szczegółów:
- W niedawnym okienku, kilka klubów wyrażało konkretne zainteresowanie, ale moją intencją było pozostać w Ajaksie. Mamy ogromną szansę na mistrzostwo kraju, więc nie widzę powodów do tego, aby odchodzić z klubu.
Źródło: afcajax.pl
Czytaj również: [url=http://www.gol24.pltitle=""]TRANSFERY [NA ŻYWO] [/url]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?