Skorża podczas meczu z Wisłą: Jak można dać tak słabego sędziego?! (WIDEO)

Michał Laskowski
Mecz Wisły Kraków z Legią Warszawa został nieco na wyrost określony meczem sezonu. Samo spotkanie rozczarowało, ale zabrakło w nim ciekawych wydarzeń, w których główną rolę odegrał były trener "Białej Gwiazdy".

Faule, kartki, szarpiący grę Maor Melikson oraz Maciej Skorża i Daniel Stefański, to główni aktorzy piątkowego spotkania. Mimo iż gracze "Wojskowych" wylecieli z placu gry zupełnie prawidłowo, to piłkarze Legii oraz ich trener mieli sporo do powiedzenia. W rezultacie Legia mecz kończyła w dziewiątkę, a Maciej Skorża dyrygował drużyną spoza ławki rezerwowych.

Skorży nie po raz pierwszy puściły nerwy. Po meczu w Krakowie trener Legii umiał jednak przeprosić sędziego za swoje zachowanie, w odróżnieniu od spotkania z Lechem w Poznaniu.

Sędziemu można ponoć powiedzieć wszystko, obrazić go - weźmie to jako emocje. Lecz jeśli wspomni się o wizycie we wrocławskiej prokuraturze, to wylatuje się od razu. Więc dlaczego Skorża wyleciał?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24