– Wielu wieszało już na nas psy przy tej transakcji, ale zachowaliśmy spokój. Milczeliśmy w tej sprawie, bo trwały negocjacje. Wszystko dobrze się skończyło. Jesteśmy zadowoleni – powiedział Andrzej Grajewski, agent piłkarza.
Niewiele brakowało, a reprezentant Polski spędziłby rok w rezerwach drużyny występującej w 2. Bundeslidze. Działacze niemieckiego klubu chętnie skorzystaliby z usług skrzydłowego, jednak nie stać ich było na płacenie pensji i bonusów wynikających z kontraktu.
Pod koniec lipca poinformowano, że zawodnik jest już o krok od Parmy, jednak po kilku dniach okazało się, że temat transferu upadł. Włosi nie przysłali odpowiednich dokumentów i nie dogadali się co do kwoty odstępnego. Wszystko jednak dobre, co się dobrze kończy. Ostatecznie udało się obu klubom dogadać i Peszko został zawodnikiem Parmy, lecz ten sezon spędzi na wypożyczeniu w swoim byłym-obecnym zespole.
- Cieszę się, że mam to wreszcie za sobą. Było sporo zamieszania, ale muszę ze swojej strony podziękować mojemu menedżerowi, że doprowadził to do końca - skomentował sam zainteresowany.
Kolonia zachowała sobie prawo do pierwokupu Peszki.
Sławomir Peszko jest 25-krotnym reprezentantem Polski, w swojej karierze występował w Wiśle Płock, Lechu Poznań, FC Koeln i w angielskim Wolverhampton.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?