Stawowy sam odejdzie, czy zostanie zwolniony?

Rafał Musioł / Dziennik Zachodni
Los Wojciecha Stawowego jest przesądzony - jutrzejsze spotkanie z prezesem Jackiem Krysiakiem będzie ostatnim etapem pracy tego szkoleniowca w GKS Katowice. Jedyną zagadką pozostaje forma rozstania - jeśli Stawowy zostanie zwolniony, wówczas otrzyma odszkodowanie, a jeśli sam odejdzie, pieniądze pozostaną w klubowej kasie.

- Na pewno podejmiemy decyzję najlepszą dla klubu, ale nie wiem, jaka ona będzie - zastrzegał w poniedziałek trener GKS. - Ja na pewno nie zamierzam być problemem, nie jestem też przyspawany do stołka. Chcę jednak zaznaczyć, że zrealizowałem cel, jaki przede mną postawiono, czyli utrzymanie w pierwszej lidze, w dodatku udało nam się to osiągnąć wcześnie i w przeciwieństwie do poprzednich lat, GKS nie musiał o swój los drżeć do ostatniej kolejki.

Dobre samopoczucie Stawowego to jednak tylko jedna strona medalu. Drugą jest niechęć wobec niego kibiców, czego wyrazem było machanie białymi chusteczkami i taczka przywieziona na konferencję prasową po ostatnim ligowym meczu z Pogonią, oraz fatalna seria porażek na finiszu sezonu.

Chociaż formalne decyzje jeszcze nie zapadły, katowiczanie rozglądają się już za potencjalnym następcą obecnego szkoleniowca. W grze nieoczekiwanie pojawiło się nazwisko Adama Nawałki, który na Bukowej pracował przed przenosinami do Górnika Zabrze i odniósł spory sukces ratując przeżywający finansową zapaść klub przed degradacją. W drogę powrotną do Katowic może jednak wyruszyć tylko pod warunkiem, że sponsorująca GieKSę firma Centrozap zapłaci Górnikowi odszkodowanie za przedwczesne zerwanie kontraktu przez trenera.

Warto jednak przypomnieć, że Nawałka wciąż nie zadeklarował jednoznacznie, czy zostanie w Zabrzu, skąd odeszli Robert Jeż, Daniel Sikorski, Grzegorz Bonin i - niemal na pewno - Tomasz Zahorski, a w zamian na razie nie pozyskano nikogo, na co mają podobno wpływ publiczne wypowiedzi byłego prezesa Łukasza Mazura na temat polityki i finansów klubu z Roosevelta. Kandydatami do objęcia GKS są także m.in. Artur Płatek, Rafał Górak i - to kolejne zaskoczenie - Ryszard Tarasiewicz. Konkretne rozmowy odbędą się jednak dopiero po pożegnaniu ze Stawowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24